W sobotę po wieczornej emisji reportażu na temat neonazistowskiej imprezy Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wydał polecenie wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Jak ustaliła Informacyjna Agencja Radiowa, kilka godzin później rozpoczęły się przeszukania u uczestników imprezy. Trwały do wczoraj. W ich domach znaleziono nazistowskie mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje. U jednego odkryto broń i amunicję - informuje Prokuratura Krajowa.
Dodatkowe dowody prokuratorzy spodziewają się odkryć w telefonach komórkowych i komputerach, które zabezpieczyli w przeszukiwanych domach.
Trzem zatrzymanym osobom prokuratura postawiła zarzuty propagowania nazistowskiej ideologii. Podobne zarzuty mają usłyszeć dwaj nowo zatrzymani.
Dodatkowo jedna z ujętych osób jest podejrzana o posiadanie broni palnej i amunicji bez zezwolenia.
Na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry prokuratura od poniedziałku analizuje też kwestię delegalizacji stowarzyszenia „Duma i Nowoczesność”, z którym byli powiązani uczestnicy spotkania. Przedmiotem analizy - co podkreśla prokuratura - jest faktyczna działalność stowarzyszenia i zaangażowanych w nie osób, a nie wyłącznie jego statut i inne dokumenty. Chodzi o ustalenie, czy organizacja odwołuje się w swoich działaniach do nazizmu i innych totalitarnych ideologii.
Stowarzyszenie zorganizowało "obchody" 128. urodzin Adolfa Hitlera w maju zeszłego roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego. Zostały zarejestrowane ukrytą kamerą przez dziennikarzy TVN. Telewizja ujawniła nagrania w minioną sobotę.
Widać na nich, jak uczestnicy spotkania - niektórzy poprzebierani w nazistowskie mundury - wznoszą toasty za Hitlera i śpiewają nazistowskie pieśni. Na drzewach porozwieszali flagi ze swastykami i zbudowali „ołtarzyk” ku czci Hitlera. Kulminacyjnym momentem imprezy było podpalenie wielkiej drewnianej swastyki.
mod/Polskie Radio - IAR