Klasztor został ufundowany w 1074 roku. I od tego momentu zbierano i konserwowano w nim książki. Dziś jest to największy z zachowanych księgozbiorów benedyktyńskich na świecie. Zawiera około 200 tys. tomów, w tym 530 inkunabułów i ponad 1400 rękopisów (najstarsze pochodzą z VIII wieku).
Biblioteka
Biblioteka jest jednym z najważniejszych zabytków sztuki późnego baroku. Zaprojektowana została zgodnie z barokowym założeniem jako „Gesamtkunstwerk” – „dzieło wszystkich sztuk”, w którym architektura, freski, rzeźby, napisy, alegorie i symbole są połączone w jeden szokujący oglądającego pięknem podmiot. Architektura wewnętrzna ma swoją kontynuację w strefie przejściowej między ścianą a sufitem, na którym namalowano kontynuację podziałów architektonicznych. Nad nimi zasugerowano widzowi otwarte niebo, na tle którego rozgrywają się symboliczne sceny. Wystrój biblioteki ukończony został w 1776 roku za opata Mateusza Offnera, wykonany przez architekta Józefa Huebera Grazera (1715-1787).
Freski
Sufit zdobi siedem malowideł, wykonanych przez pracownię prowadzoną przez znanego, wówczas 80-letniego mistrza, Bartolomeo Altomonte (1694-1783). Tematem cyklu jest związek religii, nauki i sztuki, ukazany przez namalowane na suficie ludzkie postaci. Poznajemy je po atrybutach, odczytanie treści fresku wymaga więc pewnej wiedzy, którą posiadali wykształceni ludzie tamtej epoki. Treść rozłożona jest na kilku sufitach w różnych częściach biblioteki. W centralnym miejscu namalowano Mądrość Bożą. Po jej lewej stronie znajduje się Mojżesz jako przedstawiciel Starego Testamentu, a po prawej postać kobiety w tiarze, symbolizująca Kościół. Obok, jako fundament chrześcijańskiej nauki – czterej łacińscy Ojcowie Kościoła. W następnej kopule namalowano kompozycje dotyczące nauki, sztuki, techniki, malarstwa i muzyki - przedstawionych jako postacie kobiece. Drugie sklepienie poświęcone jest medycynie i nauce. Głównym bohaterem jest człowiek w sukni lekarza - Eskulap, oraz kobieta – pracująca w aptece. Do tej głównej grupy dołączono personifikacje innych nauk, m.in. fizyki, minerologii, astronomii, geografii i arytmetyki. Trzeci fresk poucza o teologii; przedstawiono ją jako kobietę, na piersi której umieszczono słońce. Otaczają ją - również przedstawione jako kobiety - trzy cnoty teologalne: Wiara, Nadzieja i Miłość. Fresk piąty przedstawia prawa kanoniczne i świeckie, dar orzecznictwa. Pomiędzy nimi krąży genius równowagi - symbol sprawiedliwości. W centrum szóstego fresku widzimy kobietę i cheruby, ukazujące widzom nieuporządkowane książki, które symbolizują różne źródła historyczne. Scenie towarzyszy Chronos - antyczny Bóg Czasu. W siódmej kopule poruszony jest problem myślenia i mówienia. W centrum obrazu znajduje się Aurora - bogini jutrzenki. Na lewo i na prawo umieszczone zostały personifikacje gramatyki i dialektyki. Treści na sklepieniu mają związek z układem tematycznym regałów z książkami - w części pod kopułą zwierają wydania Biblii oraz pisma Ojców Kościoła, w sali północnej literaturę teologiczną, a w sali południowej wszystkie inne dyscypliny.
Rzeźba
W późnobarokowym wystroju wnętrza ogromną rolę odgrywa rzeźba architektoniczna wnętrza. Ściany podzielone są kolumnami i wnękami, a w dość zaskakujących miejscach umieszczone są większe kompozycje rzeźbiarskie. Każda z nich mogłaby być tematem dłuższego opisu, ale najsłynniejsze są te znajdujące się w narożach sal: rzeźby dłuta Josefa Stammela (1695-1765) - figury „czterech rzeczy ostatecznych” czekających człowieka po śmierci – „Śmierć”, „Sąd Boży”, „Niebo” i „Piekło”. Figury wykonane są z drewna. Szaty figur, które ukazane zostały bardzo dynamicznie, wyglądają, jak gdyby były poruszane wiatrem.
Tkaniny
Skarby opactwa prezentowane są w muzeum. Osobna sala poświęcona została twórczości jednego z żyjących niegdyś w opactwie zakonników. Benno Haan (1631–1720) zajmował się haftowaniem szat liturgicznych, osiągając w tym niebywałą wprawę. W hafciarni opactwa w Admont zamawiali dzieła sztuki biskupowie i rody królewskie.
Jeden z najwspanialszych zespołów haftowanych paramentów liturgicznych został wykonany dla prezbiterium kościoła w Admont. Możemy go podziwiać w gablotach muzealnych. Najwyższej jakości haft tej epoki charakteryzuje się połączeniem jedwabnego podłoża, żółtego i białego złota i nici o wielu subtelnych kolorach, wymagających wielkiej biegłości w sztuce haftu. Jest to jak gdyby „malowanie igłą”, z uwzględnieniem nie tylko wzorów ornamentalnych i kwiatowych, ale też naturalistycznie ukazanych wizerunków świętych i scen biblijnych. Wielorakość symboliki nawiązuje do słów św. Benedykta z jego reguły, którą na co dzień żyli mnisi: „UT IN OMNIBUS GLORIFICETUR DEUS“ ("Aby we wszystkim Bóg był uwielbiony”).
Maria Patynowska na podstawie http://www.stiftadmont.at
Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »