Przebywający w szpitalu w Plymouth Polak otrzyma paszport dyplomatyczny. Jak poinformował wczoraj wieczorem wiceminister Marcin Warchoł, na R.S. czek już helikopter, którym mógłby wrócić do kraju.

Wiceszef resortu sprawiedliwości podkreślił, że paszport dyplomatyczny dla Polaka to kwestia godzin. Mówiąc o zgodzie ministra spraw zagranicznych w tej kwestii,Warchoł w rozmowie na antenie Polsat News podkreślił:

Jestem mu bardzo wdzięczny; uważam, że jest to jedyna szansa w tej chwili dla naszego rodaka na wyciągnięcie go spod jurysdykcji sądów brytyjskich i uratowanie mu życia”.

Dodał, że dokument ten oznacza wyłączenie R.S. spod brytyjskiej jurysdykcji, w związku z czym wszelkie decyzje sądów brytyjskich w kwestii odłączenia go od aparatury podtrzymującej życie będą bezskuteczne.

Wiceminister potwierdził, że helikopter którym Polak miałby wrócić do kraju czeka już w gotowości.

R.S. jest mężczyzną w średnim wieku, który od kilkunastu lat mieszka w Anglii, a na początku listopada ubiegłego roku doznał zatrzymania pracy serca na ok. 45 minut, wskutek czego według szpitala doszło do poważnego oraz trwałego uszkodzenia mózgu. Szpital nakazał odłączenie go od aparatury medycznej podającej pożywienie.

dam/PAP,Fronda.pl