Prokuratorzy i lekarze czekają na ekspertyzy, które zweryfikują wątpliwości rodziny śp. Zbigniewa Wassermanna. Złożyła ona wniosek o ekshumacje zwłok byłego ministra. W przeciągu kilku tygodni ciało posła PiS może zostać przebadane.

 

Kilka tygodni temu Małgorzata Wassermann złożyła w prokuraturze dokumenty świadczące o nierzetelności akt dotyczących sekcji jej ojca. Jak tłumaczyła portalowi Fronda.pl, pokazała śledczym dokumentację medyczną dotyczącą operacji przebytych przez śp. Zbigniewa Wassermanna. Po wizycie Małgorzaty Wassermann śledczy zabezpieczyli dokumentację medyczną posła PiS w kilku szpitalach w Polsce.

 

Prokuratorzy obecnie czekają na decyzję krajowego konsultanta do spraw medycyny sądowej w sprawie ewentualnej ekshumacji. Ocenę zgodności dokumentacji medycznej z protokołami sekcji zwłok powierzono specjalnie powołanym w tym celu ekspertom z Wrocławia. Oni mają zdecydować, czy rozbieżności są tak wielkie, że stanowią podstawę do ekshumacji ciał.

 

Jak informuje RMF FM, w dokumentacji dotyczącej posła Wassermanna jest tak wiele różnic, że decyzja w tej sprawie jest niemal przesądzona. Decyzja ws. Wassermanna może być ważna również dla innych rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Bowiem kilka z nich złożyło wnioski o ekshumacje ciał swoich bliskich. Mają wątpliwości, kogo pochowali.

 

żar/Dziennik.pl