„Wierzę w to głęboko, że zwycięstwo pana prezydenta jest możliwe w pierwszej turze” – powiedziała dziś była premier Beata Szydło.
W trakcie spotkania z mieszkańcami Tarnowa europosłanka Prawa i Sprawiedliwości zaznaczała, że obecnie jesteśmy w bardzo ważnym momencie kampanii.
„Przed nami ostatnie dni, kiedy będziemy musieli wszyscy dołożyć wszelkich starań, by doprowadzić do zwycięstwa Andrzeja Dudy. Chcę państwa bardzo pozdrowić w jego imieniu. Przywożę dla państwa pozdrowienia i podzelowania za to, że wspieracie prezydenta Dudę i wspieraliście przez cały czas”
- mówiła była premier.
Dalej dodawała:
„Ja wierzę, że zwyciężymy, ponieważ pan prezydent Andrzej Duda robi co może, ciężko pracuje w tej kampanii, codziennie przemierza setki kilometrów. Jest wszędzie i będzie do ostatnich godzin spotykał się z Polakami, rozmawiał o tym, co ważne dla Polski i dla Polaków”.
Podkreśliła jednocześnie:
„Ale to od nas zależy bardzo dużo. Jeśli my go nie wesprzemy, to to zwycięstwo nie będzie tak łatwe. To my możemy sprawić, że pan prezydent wygra już w pierwszej turze. I to jest nasze zadanie”.
W takcie swojego przemówienia odnosiła się między innymi do kwestii wieku emerytalnego. Wskazała, że podwyższali go ci politycy, którzy dziś obiecują, że tego nie zrobią.
dam/wpolityce.pl,Fronda.pl