Michał Szutowicz ps. „Margot” udzielił dziś kolejnego, kontrowersyjnego wywiadu, w którym stwierdził: „Powiedzieć, że pie***lę Polskę, to mało. Zostanę papieżycą”. Słowa aktywisty skomentowała w mediach społecznościowych rzeczniczka PiS Beata Mazurek, pisząc wprost: „To głąb i żulik”.

Michał Szutowicz, któremu prokuratura zarzuca napaść na wolontariusza oraz zniszczenie furgonetki fundacji Pro-Prawo do Życia, od kiedy wyszedł z aresztu robi co może, aby prowokować opinię publiczną. Dziś udzielił kolejnego wywiadu, w którym stwierdził m.in., że chce „przejąć dziedzictwo chrześcijańskie i nim zarządzać”:

- „Bo powiedzieć, że pie***lę Polskę, to za mało. Zawsze robiłyśmy to, co mamy ochotę, i będziemy dalej tak robić, nie oglądając się na to, czego oczekują od nas pseudosojusznicy, którzy bardziej troszczą się o zasady grzeczności i dyskurs publiczny niż o nas” – powiedział Michał Szutowicz w rozmowie z portalem „Krytyka Polityczna”.

- „Chciałabym przejąć dziedzictwo chrześcijańskie i nim zarządzać” – dodawał.

Wywiad z Szutowiczem skomentowała na Twitterze Beata Mazurek:

- „Bojówkarz LGBT znalazł sobie sposób na życie. Szydzi z Polski, obraża Polaków i ich wartości. Mainstream oraz totalna opozycja doskonale wiedzą, że to głąb i żulik, ale wykorzystają każdy pretekst, nawet nagłupszy, aby politycznie uderzyć w PiS” – pisze europosłanka.

kak/Krytyka Polityczna, Fronda.pl