Uchwała w sprawie płk. Ryszarda Kuklińskiego wywyołała prawdziwą burzę w polskim Sejmie. Całą akcję rozpoczął Leszek Miller, który jest przeciwnikiem jakiejkolwiek uchwały wobec uhonorowania płk. Kuklińskiego. Powiedział, że jako osoba, która rehabilitowała pułkownika Kuklińskiego ma prawo uważać, że "polski oficer, który przekazał CIA dokumenty o stanie wojennym, nigdy nie chciałby, by polski Sejm zajmował się jego sprawą". Na co zareagował poseł PiS, Zbigniew Girzyński mówiąc: "Polski parlament uczci pamięć wielkiego Polaka. Pan, panie pośle Miller i pańskie środowisko jest ostatnim, które może zajmować się sprawą pułkownika Kuklińskiego. Wy reprezentujecie tych, którzy skazali go na śmierć. Kolaborowaliście z okupantem, który narzucił nam komunizm. Macie mentalność niewolnika, która nakazuje wam służyć tym, którzy pociągają za sznurki. Na szczęście pułkownik te kajdany zerwał i stał się waszym wyrzutem sumienia".

Na słowa Girzyńskiego zareagowali postkomuniści i antyklerykałowie. Tadeusz Iwiński z SLD powiedział, że Girzyński nie ma żadnej wiedzy historycznej, natomiast palikociarz Armand Ryfiński powiedział, że "część posłów zachowuje się jak hołota, a pułkownika trudno dziś chwalić". I dodał, że trzeba otworzyć archiwa CIA i dopiero wtedy można mówić cokolwiek o Kuklińskim: "Sejm uhonorował wielu zdrajców uchwałami. Dziś prawicowi ultrasi znów chcą sfałszować historię i przegłosować uchwałę która ma podzielić Polaków".

Za użycie słowa "hołota" przez Ryfińskiego, marszałek Kopacz postanowiła postawić go przed komisją etyki.

Kto by pomyślał po tylu latach, że będziemy debatować z postkomuną o naszej historii. 

Po przerwie Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. Za uchwałą głosowało 333 posłów, przeciw było 53, 24 wstrzymało się od głosu. Przyjęcie uchwały prawa strona sali przyjęła oklaskami.

"W 10. rocznicę śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża najwyższe uznanie dla działań pułkownika, którego poświęcenie przysłużyło się obaleniu w Polsce komunizmu i utrzymaniu światowego pokoju zagrożonego ofensywnymi planami militarnymi Związku Radzieckiego. Kierując się dobrem Polski i Polaków, nie zważając na niebezpieczeństwa, Ryszard Kukliński odważnie przeciwstawił się komunistycznemu reżimowi, stając w jednym szeregu z bohaterami walk o polską niepodległość" - zapisano w projekcie.

mod/dziennik.pl