W 2011 roku dwóch młodych mężczyzn oblało farbą pomnik "Czterech śpiących" na warszaskiej Pradze. Napisali na monumencie hasło "czerwona zaraza". Czyn taki jest w Polsce ścigany z urzędu, dlatego sprawcy zostali oskarżeni o dewastację i znieważenie pomnika.

W obronie mężczyzn stanął poseł PiS Artur Górski, który skierował specjalne pismo do prokuratury. Parlamentarzysta podkreślił w nim, że młodzieńcy nie dokonali bezmyślnej dewastacji, a jedynie dali wyraz swojemu patriotyzmowi i poglądom na temat obecności sowieckich pomników w przestrzeni publicznej.

W odpowiedzi na pismo Górskiego prokurator podkreśla, że jest powołany do ścigania przestępstw i zgodnie z zasadą legalizmu był zobowiązany do wszczęcia postępowania oraz wniesienia sprawy do sądu. „Nie mogę jednak podzielić poglądu o jednoznacznie entuzjastycznej ocenie ich postawy. Nie można bowiem patriotyzmu utożsamiać z dewastacją obiektów publicznych niezależnie od formułowanych ocen zasadności ich funkcjonowania w przestrzeni publicznej” - pisze prokurator Paweł Śledziecki. Zapewnia jednak, że zostaną uwzględnione opinie biegłych historyków.

"Prokuratura deklaruje, że opinia historyka w sprawie pomnika "czterech śpiących" nie pozostanie bez wpływu na stanowisko prokuratury w kwestii wysokości ewentualnej kary. Widać, że prokuraturę stać na refleksję i chce uwzględniać różne okoliczności, w tym opinie historyków, co może spowodować obniżenie wysokości kary, a moim zdaniem nawet odstąpienie od niej ze względu na niską szkodliwość społeczną" – komentuje w rozmowie z Fronda.pl poseł Artur Górski.

"Niewątpliwie istnienie oficjalnej umowy polsko-rosyjskiej, kwestionowane dziś przez stronę polską, wymusza na prokuraturze działanie z mocy prawa, ale to działanie nie musi oznaczać penalizacji czynu w stronę odpowiedzialności karnej, gdyż te pomniki są symbolem komunizmu i sowieckiej okupacji, a przecież zarówno Konstytucja RP jak i kodeks karny zabraniają propagowania komunizmu, tej zbrodniczej ideologii" – dodaje parlamentarzysta PiS.

MaR/Naszdziennik.pl/Fronda.pl