Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk jest przekonany, że Niemcy muszą wypłacić Polsce reparacje za II wojnę światową. W jego ocenie temat ten należy podnosić podczas rozmów nawet na najwyższym poziomie. Berlin jest nam winny według jego szacunków conajmniej 858 mld dolarów. W przeliczeniu na złotówki to około 3 bilionów, a zatem kilku letnie średnie dochody naszego państwa.

,,Temat reparacji powinien być wyraźnie sygnalizowany stronie niemieckiej przez Polskę podczas różnych spotkań na wysokim szczeblu. Niewypłacenie przez Niemcy praktycznie żadnego odszkodowania Polsce za II wojnę światową jest skazą na naszych relacjach'' - podkreślił Arkadiusz Mularczyk w rozmowie z ,,Rzeczpospolitą''.

,,Odpowiedzialność za zbrodnie III Rzeszy ponoszą niestety dzisiejsze Niemcy, które czerpały korzyści z grabieży wojennych. Współczesne Niemcy są spadkobiercą III Rzeszy i powinny ponieść odpowiedzialność także odszkodowawczą'' - dodał.

,,Państwo niemieckie w sprawie odpowiedzialności za II wojnę światową 70 lat po wojnie grało na przeczekanie, przemilczenie i przedawnienie wobec Polski. Sądzę, że strona niemiecka dziś może mieć poczucie winy w związku z nieuregulowanymi reparacjami, co przekłada się na ich wizerunek. Niemcy są jednym z najbogatszych państw świata, szczycą się pozycją jednego z stabilizatorów ładu światowego i przestrzeganiem rządów prawa, więc niezałatwienie tych spraw z Polską nadwyręża ich wizerunek państwa prawa. Duża część elit niemieckich ma tego świadomość. Dlatego nie może być pełnego przebaczenia Polski bez pełnego zadośćuczynienia Niemiec'' - wskazywał Mularczyk.

Przedstawił też bardzo konkretne wyliczenia finansowe. ,,Licząc ostrożnie, dziś Niemcy są winne Polsce co najmniej 858 mld dol. Może być znacznie więcej, gdyż Niemcy powinny zapłacić nam także różnicę z traktatu z Poczdamu, która na dziś wynosi około 80 mld zł. To wreszcie też setki miliardów, które mogą wynikać z roszczeń indywidualnych'' - mówił.

Według Arkadiusza Mularczyka Niemców stać dziś na to, by zapłacili za dawne winy. Jego zdaniem szansa na zapłatę jest duża, bo Polska i Niemcy uczestniczą dziś w tym samym systemie politycznym i prawnym.

Mularczyk przypomniał, jak olbrzymie straty poniosła w trakcie wojny Polska.

,,Należy pamiętać, że wojna i okupacja Niemiec cofnęła Polskę do średniowiecza. Niemcy zniszczyły 38 proc. polskiej gospodarki, 12 mln ludzi ubyło z Polski, a ponad 6 mln zostało zamordowanych, ponad 13 mln zostało poszkodowanych poprzez choroby, niewolę, obozy koncentracyjne, eksperymenty medyczne inwalidztwo czy prace przymusowe, wyniszczono polskie elity i inteligencję'' - powiedział poseł.

Jak przypomniał, skutki tego odczuwamy do dziś - to przez niemiecką agresję Polska nie może wciąż dogonić pod względem rozwoju najbardziej rozwiniętych krajów świata.

mod/rzeczpospolita.pl