- Łączą nas strategiczne relacje z Polską, bez względu na to, kto rządzi – deklaruje w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Rolf Nikel, ambasador Niemiec w Warszawie.

-  Nawet jeśli dołożyłem tylko swoją małą cegiełkę, określiłbym to jako moją misję: zachowanie jedności i pokoju w Europie. Stosunki między Niemcami i Polską są tego symbolem. I dlatego częścią tej misji jest zapewnienie, żeby polsko-niemieckie stosunki były jak najlepsze. Poświęcam temu całą moją uwagę i oddaję całe moje serce. - mówił ambasador

- Pozostajemy bardzo wdzięczni, że Polacy wyciągnęli do nas rękę, począwszy od listu polskich  biskupów w 1965 r. Dzięki temu jesteśmy dziś nie tylko sąsiadami, ale też przyjaciółmi i sojusznikami. Mamy bardzo bliską współprace gospodarczą, ścisły dialog polityczny, współdziałanie społeczeństwa obywatelskiego. - zaznaczył

Jak podkreślił, "chcę, aby Polska i Niemcy były zawsze w sercu Europy.''

Ambasador Niemiec w Warszawie odniósł się do rządów Prawa i Sprawiedliwości:

- Łączą nas strategiczne relacje z Polską i to znaczy, że współpracujemy nad ich rozwojem bez względu na to, kto rządzi. Osiągnęliśmy dobre efekty z poprzednią ekipą i osiągamy równie dobre efekty z obecną! - mówił

Jako przykład bliskich relacji wskazuje:

- 5 lipca odbyła się wizyta kanclerz Angeli Merkel w Poznaniu, 31 lipca przyjedzie do Warszawy minister spraw zagranicznych Heiko Maas, a 1 września prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą wezmą udział w obchodach upamiętniających 80. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej w Wieluniu i w Warszawie. - wymieniał

- Jesteśmy na zawsze wdzięczni Polsce za pojednanie między naszymi krajami - dodawał

- Jesteśmy ważnym graczem w Unii, być może powinniśmy zrobić więcej dla jej spójności, jej obrony. - przyznawał

- W Europie chcemy odgrywać tonującą rolę, rolę pośrednika. Czasami, jak w sprawie wzmocnienia euro, przejęliśmy inicjatywę. Ale zawsze uważamy, że inne kraje, przede wszystkim Polska, powinny odgrywać kluczową rolę w tych inicjatywach razem z Francją. - zaznaczył

bz/rp.pl