Franciszek zwrócił uwagę, że nie chodzi tu o ludzką inteligencję, zdolności intelektualne, ale o łaskę Bożego Ducha, który pobudza nas do poznania zamysłu Boga, Jego planu zbawienia i do zrozumienia prawdziwego sensu dziejów.

„Ten dar pozwala nam pojmować sprawy tak, jak je rozumie Bóg, Bożą inteligencją – mówił Ojciec Święty. – Bo ktoś może pojmować daną sytuację inteligencją ludzką, roztropnie, i dobrze. Ale dogłębne zrozumienie danej sytuacji tak, jak ją pojmuje Bóg, to skutek tego daru. I Jezus pragnął zesłać nam Ducha Świętego, abyśmy mieli ten dar, by rozumieć rzeczy tak jak Bóg, Bożą inteligencją. To piękny prezent, jaki Pan zrobił nam wszystkim. To dar, dzięki któremu Duch Święty wprowadza nas w bliskość z Bogiem i czyni nas uczestnikami Jego planu miłości wobec nas”.

Papież zaznaczył, że ów dar rozumu jest ściśle powiązany z innym darem: wiarą. Rozum pozwala bowiem pojmować przede wszystkim to, co dotyczy wiary, jak było w przypadku uczniów z Emaus, którym zmartwychwstały Jezus wyjaśnił natchnione Pisma odnoszące się do Niego.

„Jezus idzie z nimi, lecz oni byli tak smutni i zrozpaczeni, że Go nie poznali. Gdy jednak Pan wyjaśnia im Pisma, aby rozumieli, że On miał cierpieć i umrzeć, by potem zmartwychwstać, otworzyły się oczy ich umysłu, a ich serca zaczęły pałać nadzieją. To właśnie czyni z nami Duch Święty: otwiera nasze umysły, by dać nam lepiej rozumieć sprawy Boże, sprawy ludzkie, sytuacje i wszystko inne. Dar rozumu jest bardzo ważny dla naszego chrześcijańskiego życia. Prośmy Pana, by dał go nam wszystkim, abyśmy rozumieli: abyśmy rozumieli Jego, to co się dzieje, a przede wszystkim Słowo Boże w Ewangelii” – zakończył Franciszek.

mod/Radio Watykańskie