- W tych tak trudnych dla nas wszystkich czasach otwiera się jeszcze większa niż dotychczas możliwość, a nawet konieczność, aby czytać – zarówno indywidualnie, jak i wspólnotowo – Pismo Święte i właśnie w nim szukać i odnajdywać dla siebie duchową inspirację i wewnętrzną równowagę – mówił abp Marek Jędraszewski w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. W czasie Mszy św. transmitowanej przez TVP1 zainaugurowano obchody Niedzieli Biblijnej w Polsce.

W centrum refleksji swojej homilii metropolita krakowski postawił Pismo Święte „jako podstawowe źródło naszej wiary i nadziei, które dogłębnie przemienia ludzkie serca”. Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że potęga i moc Bożego Słowa opisane są w czytaniach mszalnych, gdzie przywoływana jest historia uczniów zdążających do Emaus, którzy początkowo nie rozpoznali Zmartwychwstałego Chrystusa, ale z wielką uwagą słuchali Jego nauki o Mesjaszu Pańskim zawartej w Pismach.

Historia uczniów zdążających do Emaus, a także same początki Kościoła dobitnie wskazują na to, że Pismo Święte zawiera w sobie niezwyciężalną moc prawdy, odnoszącej się do Boga i Jego zbawczej miłości do świata – mówił arcybiskup i dodawał, że ta „moc prawdy daje nam też siłę nadziei”, zwłaszcza w sytuacjach niepewności, lęków i obaw odnoszących się zarówno do naszej teraźniejszości czy przyszłości, również tej ostatecznej.

Metropolita krakowski zaznaczył, że pandemia radykalnie zmieniła naszą codzienność – większość z nas ciągle nie może w zwyczajny sposób uczestniczyć w Eucharystii. – Jednakże w tych tak trudnych dla nas wszystkich czasach otwiera się równocześnie jeszcze większa niż dotychczas możliwość, a nawet konieczność, aby czytać – zarówno indywidualnie, jak i wspólnotowo – Pismo Święte i właśnie w nim szukać i odnajdywać dla siebie duchową inspirację i wewnętrzną równowagę – mówił abp Jędraszewski podkreślając za św. Piotrem, że w Piśmie Świętym znajdują się „słowa życia wiecznego”.

Mszą św. pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach została zainaugurowana obchodzona w Kościele katolickim w Polsce Niedziela Słowa Bożego, powiązana z Narodowym Czytaniem Pisma Świętego i z Tygodniem Biblijnym.

Hasło tegorocznej Niedzieli Biblijnej to „Misterium Słowa, które stało się Chlebem życia”. Ks. prof. Henryk Witczyk, przewodniczący Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II zauważył, że w polskich kościołach dziś przed Mszami św. odczytywane są fragmenty Ewangelii według św. Mateusza, która została w tym roku wybrana do wspólnotowej lektury w ramach IV Narodowego Czytania Pisma Świętego. Przy wyjściu z kościołów rozdawany jest „chleb życia” – fragmenty ze Słowem Bożym. – Uważajmy ten tekst za osobisty list Pana Boga do każdego z nas, naszej rodziny, niosący łaskę, błogosławieństwo i nadzieję; duchowy GPS przez cały rok w trudnych sytuacjach życiowych – mówił ks. prof. Witczyk zachęcając do czytania Biblii w rodzinach i medytowania w czasie osobistej modlitwy.

Publikujemy pełny tekst homilii abp. Marka Jędraszewskiego:

Dzisiejsza III Niedziela Wielkanocna już tradycyjnie jest obchodzona w Kościele katolickim w Polsce jako Niedziela Słowa Bożego, powiązana z Narodowym Czytaniem Pisma Świętego i z Tygodniem Biblijnym. W centrum naszej refleksji staje zatem Pismo Święte jako podstawowe źródło naszej wiary i nadziei, które dogłębnie przemienia ludzkie serca.

O tej potędze i mocy Bożego Słowa słyszeliśmy przed chwilą w czytaniach mszalnych. Objawiły się one dwom uczniom zdążającym z Jerozolimy do Emaus. Zaledwie kilka dni wcześniej przeżyli oni tragedię męki i śmierci ich Mistrza Jezusa Chrystusa. Tego też poranka „pierwszego dnia tygodnia” usłyszeli o tym, że niewiasty zobaczyły, iż Jego grób jest pusty i „że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje” (Łk 24, 23b). Co więcej, ta wieść została potwierdzona również przez innych Jego uczniów. Jednakże wcale ich ona nie uradowała – wręcz przeciwnie: przeraziła ich. Przeżywając niespełnione nadzieje, z goryczą w sercu opuszczali więc Jerozolimę. I wtedy podszedł do nich Zmartwychwstały Chrystus. Oni Go wprawdzie nie rozpoznali, ale z wielką uwagą słuchali Jego nauki o Mesjaszu Pańskim zawartej w Pismach, począwszy „od Mojżesza poprzez wszystkich proroków” (por. Łk 24, 27). Czuli wtedy dokonującą się w nich duchową przemianę – ich serca zaczęły pałać, a kiedy pod wieczór rozpoznali Jezusa przy łamaniu chleba, z wielką radością wrócili do Jerozolimy, by razem z innymi uczniami wspólnie cieszyć się prawdą, że „Pan rzeczywiście zmartwychwstał” (por. Łk 24, 34).

Kiedy w Dzień Pięćdziesiątnicy zstąpił na Apostołów Duch Święty, radosną prawdę o Zmartwychwstałym Chrystusie zaczęli oni głosić całemu światu z wielką mocą. Jakżeż niezwykle brzmi opis tego wydarzenia, zawarty w Dziejach Apostolskich: „Wtedy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: «Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów!” (Dz 2, 14). Były to słowa o Zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią, które stanowiło – według argumentacji św. Piotra – spełnienie się zapowiedzi zawartych w Psalmie 25.

Drodzy Siostry i Bracia!

Historia uczniów zdążających do Emaus, a także same początki Kościoła dobitnie wskazują na to, że Pismo Święte zawiera w sobie niezwyciężalną moc prawdy, odnoszącej się do Boga i Jego zbawczej miłości do świata. Ta moc prawdy daje nam też siłę nadziei, zwłaszcza w sytuacjach niepewności, lęków i obaw odnoszących się zarówno do naszej teraźniejszości, jak i do bliższej a także dalszej, w tym również ostatecznej, przyszłości. Doświadczamy tego zwłaszcza obecnie, w okresie pandemii, która tak radykalnie zmieniła naszą codzienność. Większość z nas ciągle nie może w zwyczajny sposób uczestniczyć w Eucharystii. Pozostaje nam zatem łączność – dzięki środkom społecznego przekazu – ze sprawowaną w kościołach Mszą świętą, a także wspólna, rodzinna modlitwa. Jednakże w tych tak trudnych dla nas wszystkich czasach otwiera się równocześnie jeszcze większa niż dotychczas możliwość, a nawet konieczność, aby czytać – zarówno indywidualnie, jak i wspólnotowo – Pismo Święte i właśnie w nim szukać i odnajdywać dla siebie duchową inspirację i wewnętrzną równowagę.

Kiedyś, przed wiekami, gdy Chrystus nauczał o Eucharystii w synagodze w Kafarnaum, doszło do głębokiego kryzysu. Wielu z Jego uczniów wówczas Go opuściło, gdyż uważali, że „trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” (por. J 6, 60). Wtedy Pan Jezus zapytał Apostołów: „Czyż i wy chcecie odejść”. Na to „odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego»” (por. J 6, 67-68).

Drodzy Siostry i Bracia! Ilekroć sięgamy do Pisma Świętego i odkrywamy zawarte w nim prawdy Boże, powtarzajmy za Piotrem-Opoką: to właśnie tu znajdują się „słowa życia wiecznego”. Bo „myśmy uwierzyli i poznali”, że Jezus Chrystus, nasz Pan, jest „Świętym Boga” (J 6, 69). I tę naszą wiarę wyznajmy teraz wspólnie, mówiąc uroczyście i z wielką siłą wiary: „Wierzę w jednego Boga…”.

Diecezja.pl