„Ogromnym, wręcz destrukcyjnym grzechem społecznym jest odchodzenie od obiektywnej prawdy i przyjmowanie wygodnych nam narracji, bez poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności za obecny i przyszły kształt naszej Ojczyzny” - mówi w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” metropolita krakowski abp. Marek Jędraszewski.

Podkreśla jednocześnie, że wobec tego mamy za co przepraszać Pana Boga oraz pokutować. Dodawał też, że być może nazbyt rzadko mówi się o tym, że czynienie zła nie dosięga jedynie konkretnego człowieka – ofiary oraz sprawcy, „ale przede wszystkim obraża ono Pana Boga”.

Zastępca przewodniczącego Episkopatu Polski dodawał, że w Polsce na nowo powinniśmy przyoblekać się w Chrystusa i tego dotyczy istota zmagań Kościoła Katolickiego w Polsce jeśli chodzi o duszpasterstwo. Jasno też skonkretyzował, jakie zagrożenia stoją obecnie przed nami:

Dzisiaj zagraża nam powolne odchodzenie od Boga - ów pełzający ateizm, polegający na tym, że przyjmuje się postawę życia, „Jakby Boga nie było”. Przejawia się to chociażby w spadku liczby osób uczestniczących w niedzielnych Mszach Świętych”.

Abp Jędraszewski zauważał, że za praktycznym odrzuceniem Boga idą liczne rozwody, społeczna dopuszczalność in vitro, alkoholizm czy większa popularność związków nieformalnych.

Dodawał także:

Świat żyje bez Boga i jest światem bardzo głęboko przenikniętym myślą ateistyczną”

Jak podkreślał – ateistyczna wizja świata oraz człowieka jest nam narzucana, neguje się jednocześnie sprawy najbardziej oczywiste – choćby istnienie płci męskiej i kobiecej oraz wiążące się z tym różnice:

Praktycznie obraża się Pana Boga w tym, co niejako wynika z Jego istoty: neguje się Jego miłość do człowieka. Z drugiej strony poniża się godność i powołanie samego człowieka, odmawiając mu tego, do czego został przez Boga powołany: aby przez swoje rodzicielstwo uczestniczył w dziele stwórczym Pana Boga”

- mówił arcybiskup.

Na koniec podkreślał też, że konieczne jest dziś wspieranie projektów takich jak „Zatrzymaj aborcję”. Dodawał, że każdy człowiek powinien zrozumieć, że każde życie stanowi ogromną wartość i trzeba go bronić. Zaznaczał, że pomagać trzeba też każdej matce, której dziecko może być chore w stanie prenatalnym.

dam/"Nasz Dziennik",Fronda.pl