Abp Gądecki uczestniczył w uroczystej Mszy św. w poznańskim kościele pw. Najświętszego Serca Jezusa i w tradycyjnej procesji na plac A. Mickiewicza.

- Blokowanie odbudowania Pomnika Wdzięczności w godnym miejscu jest smutnym symbolem dzisiejszej polityki historycznej, dominującej w naszej Ojczyźnie — mówił abp Stanisław Gądecki.

Według niego problem stanowi to, jak  ma wyglądać przyszła Polska, na jakich wartościach ma się opierać, a także o jakie założenia ideologiczne chodzi.

 Prezydent Poznania  nie wydał zgody na ustawienie  figury Serca Jezusa i czasowej wystawy na temat Pomnika Wdzięczności, symbolu walki Polaków o niepodległość.

- Poznańska inicjatywa nie była w tamtym czasie odosobniona. Była ona fragmentem ogólnonarodowego zrywu wdzięczności dla Serca Bożego — mówił abp Gądecki.

- Również dzisiaj ten „symbol chrześcijańskiego i polskiego ducha” jest nam dalej potrzebny. Zebrane w krótkim czasie i w tak ogromnej liczbie podpisy domagające się jego przywrócenia są potwierdzeniem tego, że pomnik nadal żyje w pamięci mieszkańców Poznania. Żadna z dotychczasowych inicjatyw obywatelskich naszego miasta nie może się poszczycić tak ogromnym poparciem. Niestety, ze strony prezydenta miasta i podległych mu służb pojawiły się trudności proceduralne. Nie wyrażają oni zgody na czasową wystawę kopii figury Serca Pana Jezusa na Placu Mickiewicza, nie zgadzają się też na odbudowę Pomnika Wdzięczności przy ul. Jana Pawła II. W zasadzie jednak wydaje się, że nie o przepisy tu chodzi, ani o zachowanie Komitetu Odbudowy Pomnika, ale o brak dobrej woli —mówił metropolita poznański.

Według arcybiskupa pomnik ten już dawno powinien być przywrócony Poznaniowi i  winna to być właśnie inicjatywa władz miasta.

- Gdyby Społeczny Komitet zgodził się na odbudowanie pomnika na peryferiach, gdzie codziennie przewija się niewiele osób, nie byłoby większych problemów. Problemy pojawiają się głównie dlatego, ponieważ starania dotyczą miejsca godnego, podobnego temu, w jakim pomnik został wzniesiony pierwotnie. Dla niektórych osób pomnik pozostaje również dzisiaj „niebezpiecznym symbolem chrześcijańskiego i polskiego ducha” —mówił abp Gądecki, nawiązując do określenia Jana Pawła II.

Abp Gądecki przypomniał, że uroczystość Serca Jezusowego niesie za sobą jednoznaczne wezwanie do praktykowania miłosierdzia.

- Najdoskonalszym odbiciem miłosierdzia Ojca jest Chrystus. Ono w Nim osiągnęło swoją pełnię. On swoimi słowami, gestami i całą swoją osobą objawia nam miłosierdzie Boga —mówił metropolita poznański.

-  Język Kościoła i jego gesty winny przekazywać miłosierdzie w taki sposób, aby wejść w głębię serca człowieka i zachęcić go do odnalezienia drogi powrotu do Ojca —dodał.

Pomnik Wdzięczności powstał w Poznaniu na dzisiejszym Placu Mickiewicza w 1932 r. jako wotum wdzięczności społeczeństwa polskiego za odzyskaną niepodległość. Tuż po wkroczeniu niemieckiego okupanta w 1939 r. został zburzony.

Od kilku lat działa Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności, ale władze miasta nie zgadzają się na zaproponowaną lokalizację pomnika. W Krakowie jest już gotowa figura Serca Jezusowego, główny fragment pomnika, ale prezydent miasta nie wyraził dotąd zgody na jej przyjazd do centrum Poznania i ustawienie na Placu Mickiewicza wraz z czasową wystawą na temat monumentu.

KZ/Wpolityce.pl