W rozmowie z Polska Agencją Prasową przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki przypomniał, że chrześcijanin nie może siedzieć zamknięty. Jego obowiązkiem jest wyjście do świata, aby głosić zmartwychwstanie Chrystusa.

Kościół świętuje dziś najważniejszą uroczystość roku liturgicznego, uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Abp Stanisław Gądecki podkreślił w rozmowie z PAP, że zmartwychwstanie Chrystusa „jest kluczowym wydarzeniem w historii chrześcijaństwa i centralnym punktem odniesienia wszystkich wyznawców Chrystusa”.

- „Prawda ta uzmysławia współczesnemu człowiekowi, że nasze życie nie kończy się na ziemi, ale ma swoje przedłużenie w innym wymiarze. To z kolei stanowi źródło chrześcijańskiej nadziei, która przenika całe głoszone przez Kościół przesłanie o miłości Boga do człowieka”

- wskazał hierarcha.

To właśnie ta prawda, dodał, jest kluczem dla zrozumienia życia każdego człowieka. Zadaniem Kościoła jest nieustanne jej głoszenie, dostosowując język i formę wyrazu do aktualnych potrzeb.

- „Te nowe formy zakładają, że wszyscy w Kościele, zarówno duchowni jak i świeccy, muszą szukać swojej nowej formy wyznawania wiary”

- mówił abp Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu Polski przyznał, że ostatni czas wiąże się z wieloma trudnościami. Z jednej strony jest to pandemia koronawirusa. Z drugiej natomiast nadużycia niektórych duchownych.

- „Niektóre z tych informacji były dla mnie szokujące i bardzo bolesne. Kiedy myślę o tych wszystkich osobach, które przez tak wiele lat doznały ogromnych krzywd ze strony osób duchownych, nie potrafię często znaleźć odpowiednich słów, by wyrazić moją solidarność i bliskość duchową z osobami pokrzywdzonymi. Rozumiem jak wielki jest to dla nich krzyż, trauma często na całe życie, ból i cierpienie”

- wyznał.

Hierarcha był pytany o to, jak w dzisiejszym społeczeństwie doświadczyć spotkania ze zmartwychwstałym Chrystusem. Do tego, jak podkreśla, konieczne jest świadectwo osób, które to spotkanie już przeżyły. Do dawania świadectwa wszyscy wierzący są zobowiązani.

- „Chrześcijanin nie może siedzieć zamknięty. Jego zadaniem i powołaniem jest ewangelizacja”

- zaznaczył.

kak/PAP