W czasie sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskie premier Donald Tusk zaprezentował strategię migracyjną, która ma do minimum ograniczyć problem nielegalnej migracji w naszym kraju. Rząd będzie chciał osiągnąć to m.in. za pomocą zawieszenia prawa do azylu Propozycję tę w rozmowie z Wirtualną Polską skomentowała reżyser „Zielonej Granicy” Agnieszka Holland.
- „Zapowiedzi Tuska są szalenie niebezpieczne i to na wielu poziomach. Po pierwsze, to dzielenie ludzi na tych, którym należą się fundamentalne prawa i tych, którym się nie należą. A to czysty rasizm i ksenofobia”
- stwierdziła.
- „Po drugie, to uderzenie w prawa człowieka, czyli podstawowe zasady, na których opiera się Unia Europejska – fundament naszego systemu wartości. A o to przecież – chwianie europejskim porządkiem – chodzi autorytarnym władcom”
- dodała.
Holland przekonuje przy tym, że „zapowiadane działania byłyby zupełnie nieskuteczne”.
- „Nawet gdyby Tusk ustawił na granicy gniazda karabinów maszynowych i strzelał do każdej osoby, która próbuje się przedostać do Polski i tak nie udałoby się zlikwidować problemu”
- twierdzi reżyser.