Rozmawialiśmy przede wszystkim na temat sytuacji na Ukrainie, zarówno minister Reznikow, jak i dowódcy ukraińscy przedstawili informację o tym, co dzieje się na Ukrainie. Były wystąpienia ministrów obrony, szefa sztabu USA, było wystąpienie dowódcy amerykańskiego w Europie, a więc rozmawialiśmy o zagrożeniach, jakie niesie za sobą imperialna polityka rosyjska – poinformował Błaszczak.

- Podczas spotkania rozmawialiśmy w gronie 15 państw, które użytkują czołgi Leopard. Chcemy stworzyć koalicję państw, by Ukrainę w te czołgi wyposażyć. Żadne decyzje nie zapadły, jesteśmy umówieni na dalsze spotkania – powiedział wicepremier i minister obrony.

Szef MON przekazał także informacje o nowym pakiecie wsparcia militarnego dla Ukrainy.

W ramach tego nowego pakietu wsparcia dla Ukrainy, przedstawiłem nasze, polskie wsparcie polegające na tym, że będziemy w stanie zarówno wyposażyć, jak i wyszkolić żołnierzy ukraińskich do końca marca w skali do poziomu brygady. Wyposażenie będzie używane, będą to bojowe wozy piechoty i czołgi T-72, które jeszcze nam zostały, dlatego że jesteśmy w stanie zapewnić dla WP ekwiwalent, już są czołgi K2 koreańskie, armatohaubice K9, również koreańskie, w tym roku będzie kolejna dostawa, będą w WP HIMARS-y, także w WP czołgi Abrams amerykańskie – wyjaśnił.

Minister Błaszczak przekazał także, że na chwilę obecną decyzja w sprawie przekazanie niemieckich czołgów Leopard Ukrainie została odłożona w czasie.

Odnosząc się do wypowiedzi szefa resortu obrony Niemiec, że wśród niemieckich polityków nie ma w tej sprawie „jednomyślnej opinii”, ponieważ „istnieją dobre powody za i przeciw”, poinformował że odbędzie spotkanie dwustronne ze swoim odpowiednikiem z Niemiec.