Zbigniew Ziobro kontynuuje leczenie w związku ze zdiagnozowanym kilka miesięcy temu złośliwym nowotworem przełyku. Kilka dni temu przyznał w rozmowie z „Super Expressem”, że lekarze nie dają mu dużych szans na przeżycie. Zapewnił jednak, że będzie walczył z chorobą. Dziś na antenie Radia ZET Patryk Jaki poinformował, że wczoraj lider Suwerennej Polski przeszedł kolejną operację.
- „To była operacja związana z jego stanem zdrowia, natomiast ja szczegółów nie znam. [...] Stan zdrowia jest słaby, jest naprawdę zły. Wiecie Państwo, jak to jest, kiedy pan minister Ziobro powinien być w szpitalu, natomiast wiemy, w jakich okolicznościach musiał wrócić do Polski no i jego stan zdrowia się pogorszył. Nie wiem, jakie są wyniki wczorajszego zabiegu”
- powiedział.
Polityk nawiązał do akcji służb, które w ramach śledztwa dot. Funduszu Sprawiedliwości przeszukały dom Zbigniewa Ziobry. Ten przerwał wówczas rekonwalescencję i wrócił do kraju.
- Po tak skomplikowanej, ciężkiej operacji, która trwała 8 godzin, jednak człowiek powinien leżeć pod opieką lekarzy, a nie wracać po prostu do Polski - natomiast Zbigniew Ziobro musiał wrócić w takich okolicznościach, jakie pamiętamy”
- zauważył Jaki.