Maszyna wystartowała z Azerbejdżanu i zmierzała do Turcji, jednak około 5 kilometrów od granicy gruzińsko-azerskiej utracono z nią kontakt. Samolot runął na ziemię w rejonie gminy Sighnaghi, w regionie Kachetii. Jak przekazało ministerstwo spraw wewnętrznych Gruzji, na pokładzie znajdowało się 20 osób, z których żadna nie przeżyła.
Świadkowie zdarzenia oraz nagrania opublikowane w mediach społecznościowych pokazują, że tuż przed katastrofą samolot obracał się w poziomie, co może wskazywać na utratę kontroli w powietrzu. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane — na miejscu pracują tureckie i gruzińskie służby śledcze, które prowadzą inspekcję wraku i zabezpieczają czarne skrzynki.
