- „W relacji polskiego konsula, na miejscu doszło do trudnych rozmów z zarządcami cmentarza. Będziemy starali się interweniować na poziomie politycznym, natomiast muszę przyznać, że nie mam przesadnego optymizmu, jeśli chodzi o działanie strony rosyjskiej”

- powiedział Marcin Przydacz na antenie „Trójki” Polskiego Radia.

Wskazał, że Rosjanie mogą odpowiedzieć notą mającą eskalować spór.

- „Próba usunięcia polskiej flagi z polskiego cmentarza, co do którego nikt nie zaprzecza, że są tam ofiary mordów sowieckich na polskich oficerach, pokazuje, że władze na Kremlu chcą prowokować, chcą zaogniać te relacje, które i tak są w złym stanie”

- ocenił wiceszef polskiej dyplomacji.