Prof. Piotr Gliński udał się do Lwowa, aby spotkać się z ministrem kultury i informacji Ukrainy Ołeksandrem Tkaczenką. Na początku swojej wizyty odwiedził Cmentarz Obrońców Lwowa, gdzie wpisał się do księgi pamiątkowej w Kaplicy Obrońców Lwowa oraz wspólnie z merem tego miasta Andrijem Sadowym złożył kwiaty na płycie głównej pod Pomnikiem Chwały oraz pod Pomnikiem Armii Halickiej. Politycy odwiedzili grobu żołnierzy poległych w trwającej wojnie i obejrzeli odsłonięte w maju posągi lwów.

W czasie swojego wystąpienia wicepremier mówił o wsparciu Ukrainy.

- „Budujemy format polityczny, który w obecnej sytuacji wspiera Ukrainę. To jest podstawowy obowiązek całego cywilizowanego świata: żeby wspierać ją w tej wojnie przeciwko kulturze, cywilizacji, którą rozpętał Putin i Federacja Rosyjska”

- powiedział.

Podkreślił, że w sferze wartości tę wojnę wygrywa Ukraina, która opowiedziała się po stronie cywilizacji. Zaznaczył, że wspólnie z partnerami polska spełnia swój obowiązek i wspiera Ukrainę. Najważniejsze jest wsparcie wojskowe, ale nie można zapomnieć również o walce w obszarze kultury i tożsamości.

- „Putin chciał zniszczyć Ukrainę, Polskę, Europę, a spowodował, że jesteśmy w nowej rzeczywistości, czego symbolem jest między innymi odsłonięcie lwów, ale też to, że będziemy przeprowadzali renowacje Cmentarza Łyczakowskiego i Panteonu”

- stwierdził szef resortu kultury.