Prezydent Karol Nawrocki pierwszy raz po zaprzysiężeniu spotkał się dziś z premierem Donaldem Tuskiem. O spotkanie poprosił szef rządu po wczorajszych rozmowach przywódców europejskich z prezydentem USA Donaldem Trumpem, w czasie których Polskę reprezentował prezydent. Premier pojawił się w Pałacu Prezydenckim w samo południe, a jego limuzyna opuściła siedzibę głowy państwa po godzinie.
Po spotkaniu lider PO opublikował krótki wpis w mediach społecznościowych.
- „W jednym byliśmy z Panem Prezydentem zgodni w stu procentach: że mamy kochane rodziny i fantastyczne dzieci!”
- napisał.
W jednym byliśmy z Panem Prezydentem zgodni w stu procentach: że mamy kochane rodziny i fantastyczne dzieci!😀
— Donald Tusk (@donaldtusk) August 14, 2025
O spotkaniu na konferencji prasowej opowiedział szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szefernaker.
- „Spotkanie dotyczyło przede wszystkim kwestii międzynarodowych, kwestii bezpieczeństwa, spraw najważniejszych dla Polaków. Prezydent Karol Nawrocki przedstawił zasady, na których powinna być oparta współpraca prezydenta i premiera w najważniejszych dla Polski i Polaków sprawach. Konstytucja jasno wskazuje prerogatywy głowy państwa. Pan prezydent będzie z tych prerogatyw korzystał. O tym m.in. także była ta rozmowa”
- przekazał.
Poinformował też, że zapowiedziane na 27 sierpnia posiedzenie Rady Gabinetowej „będzie dotyczyć m.in. kwestii finansów publicznych, ale też ustrojowych, rozwojowych, ustaw, które pan prezydent już wprowadził do parlamentu”.
Prezydencki minister podkreślił, że w czasie spotkania prezydenta z premierem „atmosfera była normalna, jaka powinna być na spotkaniu prezydenta z premierem”.
Odniósł się również do dwuminutowego oczekiwania na prezydenta przez premiera.
- „Jestem przekonany, że wszystko odbyło się zgodnie z tym, jak dotychczas tego typu spotkania się odbywały. Przyjechał Pan premier, a chwilę później przyszedł pan prezydent”
- wyjaśnił.