Szef polskiego rządu oświadczył, że badane są wszystkie teorie, dotyczące katastrofy ekologicznej na Odrze.

Dodał też, że strona niemiecka również nie jest w stanie dziś w sposób jednoznaczny określić, co dokładnie było przyczyną zatrucia rzeki.

Jak przekazał prezes rady ministrów laboratoria polskie, niemieckie, a także laboratoria z  innych krajów  prowadzą bardzo specjalistyczne badania, ale póki co „ nie wiemy czy doszło do skażenia, a jeśli tak to jakimi substancjami”.

 Premier Morawiecki dodał również, że przedstawiciele polskich władz są w stałym kontakcie ze stroną niemiecką oraz Komisją Europejską.

„Trzeba wspomnieć o fake newsie, który został przedstawiony przez Platformę Obywatelską. Pan Donald Tusk podchwycił go bardzo ochoczo” – powiedział Mateusz Morawiecki i dodał:. „oni chyba trzymali kciuki za tę rtęć i zdziwili się później dementi przez ministra Vogla”.

 Szef polskiego rządu stwierdził,, że wymianę informacji między stroną polską i niemiecką została już usprawniona. „Ta współpraca teraz przebiega dobrze. Niemcy nie mają żadnych ekstra informacji poza tym, co my posiadamy” – ocenił premier RP..

„ Ale nie mogłem nie wspomnieć o tym, co było wygenerowanym, bardzo nieładnym fake newsem” – przypomniał Mateusz Morawiecki. I dodał: „Próbowano budować teorie rtęci. Ale spuśćmy zasłonę wstydu za tym działaniem marszałek Polak i pana Donalda Tuska”.