Odwołująca się niegdyś do wartości katolickich Platforma Obywatelska obecnie zabiega o elektorat lewicy, obiecując wyborcom legalizację aborcji na żądanie do 12 tygodnia ciąży czy realizację postulatów środowisk LGBT. Zmiany te skomentował w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” Bronisław Komorowski.

- „Donald Tusk dokonał określonego wyboru ideowego podyktowanego pragmatyzmem politycznym. Podąża za wyborcami. Rozumiem to. Badania opinii publicznej pokazują, że w elektoracie Platformy rosną szeregi ludzi nastawionych lewicowo-liberalnie”

- stwierdził były prezydent.

Przyznał, że jest to pewna szansa dla ugrupowania Donalda Tuska.

- „Zapewne będzie więc konkurowała z partiami lewicowymi o głosy. Zarazem jednak traci szansę na łowienie wyborców umiarkowanie konserwatywnych, rozczarowanych do PiS, a to otwiera nowe możliwości przed partiami Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także przed Porozumieniem”

- dodał.

Podkreślił, że po stronie opozycji brakuje umiarkowanie konserwatywnej opcji, która miałaby przyciągnąć wyborców zniechęconych do PiS.