Były prośby, żebyśmy poczekali z działaniami na spokojniejszy moment. Teraz ten spokojniejszy moment nastał” – powiedziała na antenie TVN24 Nowacka i sugerując, że prośby te płynęły ze strony polityków koalicyjnego PSL.

Szefowa resortu edukacji i nauki w rządzie Koalicji 13 grudnia oświadczyła, że już od 1 września 2025 roku ograniczenie nauczania lekcji religii w polskich szkołach ma wejść w życie.

„Rozpoczęliśmy prace w ministerstwie nad redukcją godzin religii do jednej godziny tygodniowo. Tak jak się zobowiązałam, tak te prace ruszą” – potwierdziła polityk KO.

„Jedna godzina religii jest tym, co szkoła może dawać, natomiast jeżeli ktoś ma większe potrzeby, to naprawdę Kościoły mają przez tysiąc lat wyrobione możliwości integrowania, mają zasoby, mają potencjał i nie rozumiem ich strachu, naprawdę nie rozumiem strachu części Episkopatu, że im wierni odpłyną, jak będą mieli jedną godzinę religii w szkołach” – stwierdziła Barbara Nowacka.

„Kościół się przyzwyczaił, że wszystko ma” – oznajmiła szefowa MEiN i dodała: „Mam świadomość, że uderzamy w interes pewnej grupy”.