"Postulujemy w Unii Europejskiej kolejny pakiet sankcyjny i pełne sankcje gazowe, również LPG, LNG, cały gaz rosyjski. Wydaje się nam, że to jest kolejny krok, który powinien być na poziomie Unii Europejskiej podjęty. Tak samo jeżeli chodzi o atom" – powiedziała Moskwa w TVP 1.

"Nie ma żadnych sankcji atomowych, ani na paliwa, ani na technologie, ani na jakąkolwiek współpracę" - dodała.

W jej ocenie, na Zaporożu Federacja Rosyjska pozostaje "zupełnie bezkarna w swoich działaniach". Z tego też względu - jak zaznaczyła - powinny zostać podjęte kolejne kroki w sankcjach energetycznych.

"Mówimy tutaj o sankcjach, które byłyby zaplanowane jako sankcje wszystkich państw unijnych, nie pojedyncze sankcje krajowe, bo tutaj trudno by było [...]  ten transport [paliwa] kontrolować, gdyby one były prowadzone na poziomie krajowym" - podkreśliła minister.

Moskwa dodała, że oficjalna propozycja UE w tej sprawie nie została jeszcze przyjęta.