W akcji biorą udział mieszkańcy Podlasia oraz m.in. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz jeden z inicjatorów akcji gen. bryg. rez. Dariusz Wroński.

- Uczestnicy „Łańcucha poparcia” mieli m.in. biało-czerwony baner z cytatem: „Warto być Polakiem – Lech Kaczyński” oraz transparent „Murem za polskim mundurem”. Trzymali też w rękach rozwiniętą biało-czerwoną flagę o długości setek metrów – podaje portal TVP Info.

Jak podkreślił minister obrony narodowej, atak hybrydowy, który cały czas ma miejsce został „zaprojektowany na Kremlu”, a jego celem było zdestabilizowanie sytuacji na polskiej granicy z Białorusią oraz wywołanie zamieszek w naszym kraju.

Szef MON wyraził też głębokie oburzenie faktem, że „są też ludzie po stronie polskiej, którzy wpisali się w ten scenariusz”. Zaliczył do nich także twórców filmu „Zielona granica”.

Dziękując za obecność wszystkim zebranym stwierdził: – Stoimy i będziemy stali murem za polskim mundurem.