Prezes PiS wyraził opinię, że „Polska dzisiaj dzieli się na dwie części”.

„Z jednej, naszej strony, mamy obóz propolski, niepodległościowy, patriotyczny i demokratyczny. Naprzeciw są siły odrzucające demokrację, korzystające bezwzględnie ze zgromadzonych zasobów, przewag instytucjonalnych. One chcą Polski słabej, uległej ościennym mocarstwom” – sprecyzował Kaczyński własne postrzeganie tego podziału.

Jak podkreślił były wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego lider opozycji totalnej Donald Tusk od momentu powrotu do krajowej polityki zachęcał, by „mocniej uderzać” w obóz niepodległościowy.

„Teraz zdecydował się na skrajną już brutalizację, wręcz animalizację życia publicznego. Wpisuję to w pewną tradycję: nasi wrogowie zawsze chcieli Polski prymitywnej, wulgarnej, odrzucającej kulturę. To właśnie buduje Tusk na obce zamówienie” – skonstatował Jarosław Kaczyński.