„Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka jak i dla sportowca. Sportowo, nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć „dziękuję”. W dniu dzisiejszym rezygnuje z występów w Reprezentacji Polski” – napisał w mediach społecznościowych zawodnik arabskiej Abhy.

„Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej Żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze. Trzymam kciuki za każdy kolejny mecz i do zobaczenia na trybunach!” – zakończył swój wpis Krychowiak.

Grzegorz Krychowiak to obok takich piłkarskich legend, jak Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Kamil Glik, Michał Żewłakow czy Grzegorz Lato – jeden z zaledwie sześciu polskich zawodników, którym udało się łącznie co najmniej stukrotnie wystąpić w reprezentacji Polski.

Krychowiak dla polskiej kadry grał na przestrzeni ostatnich 15 lat, przywdziewając w tym czasie barwy aż dziesięciu zagranicznych klubów.

Urodzony w Gryficach piłkarz, który swą karierę od 16 roku życia kontynuował we Francji, debiutował w polskiej kadrze 14 listopada 2008 roku, w rozgrywanym w Turcji zwycięskim, towarzyskim meczu z Serbią, jeszcze za kadencji holenderskiego selekcjonera Leo Beenhakkera.

Tego dnia w koszulce z orzełkiem na piersi debiutowało łącznie aż 11 zawodników, ale tylko Grzegorzowi Krychowiakowi udało się wejść do reprezentacji na dobre. Co ciekawe, w zespole serbskim debiutował wówczas będący dziś niekwestionowaną gwiazdą europejskiego futbolu, były piłkarz Ajaxu - Dusan Tadic.

Choć Franciszek Smuda nie zdecydował się na powołanie 22-letniego wówczas Krychowiaka na organizowane przez Polskę i Ukrainę Euro 2012, to jednak u selekcjonera Waldemara Fornalika, defensywny pomocnik był już pewniakiem w podstawowym składzie Biało-Czerwonych.

Dopiero jednak w reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę, Grzegorz Krychowiak zaczął zapisywać się na trwałe w dziejach polskiego futbolu. Krychowiak miał nieoceniony wkład w awans kadry na Mistrzostwa Europy w we Francji w 2016 roku, na których grał on z symbolicznym, zastrzeżonym zazwyczaj dla największych gwiazd w zespole numerem „10” na koszulce oraz dotarł wraz z polską reprezentacją do ćwierćfinału tej imprezy, wręcz ocierając się o medal.

To Krychowiak strzelił fantastyczną, bezcenną dla polskiego awansu na wspomniane Euro bramkę w decydującym pojedynku z Irlandią na Stadionie Narodowym w Warszawie. To on zadecydował, swym bezbłędnym trafieniem do siatki Szwajcarów w konkursie rzutów karnych, o awansie do ćwierćfinału Mistrzostw Europy.

Na Euro 2016 Grzegorz Krychowiak zagrał tak znakomicie, że po turnieju wylądował w jednym z najpotężniejszych klubów świata, jakim był francuski PSG.

Na mundialu w 2018 roku Krychowiak zawiódł, jak cały zespół, mimo że to właśnie on strzelił dla Polski jednego z zaledwie dwóch uzyskanych dla nas na tym turnieju goli.

Podczas Euro w 2021 roku, to Krychowiak wydatnie przyczynił się do porażki ze Słowacją, musząc opuścić boisko po otrzymaniu czerwonej kartki i osłabiając zespół, który krótko potem stracił decydującego o turniejowej klęsce gola.

Jednak to właśnie Grzegorz Krychowiak po wejściu na boisko w decydującym o awansie na katarski mundial w 2022 roku, barażowym starciu ze Szwedami, odmienił losy spotkania, wywalczając rzut karny dla naszego zespołu.

Podczas samych Mistrzostw świata w Katarze, Krychowiak wraz z kadrą wywalczył awans do 1/8 finału, ale Polacy byli mocno krytykowani za bezbarwny, defensywny styl gry. Po mundialu defensywny pomocnik zakotwiczył w lidze saudyjskiej.

Po raz ostatni w naszej narodowej kadrze, Grzegorz Krychowiak wystąpił w fatalnym eliminacyjnym meczu w Tiranie, przegranym przez Polaków 0:2 z Albanią kilkanaście dni temu.

Teraz piłkarz ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rezygnuje z dalszych występów w polskiej reprezentacji, zamykając swój w niej bilans na równo 100 występach z orzełkiem na piersi.

Grzegorz Krychowiak, jako jedyny polski piłkarz w dziejach futbolu aż dwukrotnie triumfował wraz z hiszpańską Sevillą w Lidze Europy.

Był też wybierany do najlepszej jedenastki sezonu 2014/15, uważanej za jedną z dwóch najsilniejszych na świecie lig piłkarskich, hiszpańskiej Primera Division, jak również do najlepszej jedenastki Ligi Europy 2015/16, a także do niezwykle prestiżowej jedenastki roku 2015 przez słynny „France Football”.

Za wszystko, co dobre - dziękujemy, Panie Grzegorzu!