Brytyjska telewizja Sky News pisze, że „planowany szczyt w Alasce to zwycięstwo przywódcy Rosji Władimira Putina, nawet jeśli prezydent USA Donald Trump uważa to spotkanie za dowód swojej siły”.

Amerykański przywódca może uważać, że panuje na scenie politycznej - bo oto prezydent dążący do pokoju rozkazuje udać się nikczemnemu agresorowi na swój teren - to wszystko działa na korzyść Putina” – uważa korespondent Sky News w Moskwie.

Podkreśla, że USA nie są stroną traktatu ustanawiającego Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, który nakazał aresztowanie Putina. Oznacza to, że żadne podobne konsekwencje nie będą grozić rosyjskiemu prezydentowi na terenie Stanów Zjednoczonych.

Ponadto jego przybycie na amerykańską ziemię będzie musiał wiązać się ze zniesieniem – choćby tymczasowo – niektórych sankcji.

„Nawet jeśli (zniesienie sankcji – red.) tymczasowe, byłoby to niezwykle symboliczne i stanowiłoby ogromne zwycięstwo Moskwy” – czytamy.

Również działający na Wyspach Telegraph apeluje z kolei, aby Trump nie porzucał Ukrainy za cenę niesprawiedliwego pokoju. Stacja BBC uważa z kolei, że jakiekolwiek ustępstwa terytorialne na rzecz Rosji będą stanowić zwycięstwo Putina.

Granica, której nie wolno przekroczyć, to zgoda USA na próbę wymuszenia na Ukrainie porozumienia, które Putin uzna za korzystne, a Kijów - za nie do przyjęcia. Koszt tej wojny jest straszliwy, ale niesprawiedliwy pokój byłby gorszy” – czytamy ponadto na łamach Telegraph.

Trumpowi udało się ponadto w ostatnich dniach nakłonić Azerbejdżan (którego stosunki z Rosją uległy ostatnio dramatycznemu pogorszeniu) i Armenię do podpisania w Białym Domu deklaracji pokojowej.

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew i premier Armenii Nikoł Paszynian zapowiedzieli zgłoszenie Trumpa do pokojowej nagrody Nobla.

„Umowa ta wpisuje się w inne wysiłki negocjacyjne Trumpa, poza rokowaniami w sprawie wojen na Ukrainie i w Strefie Gazy” – czytamy na łamach niemieckiego Der Spiegel.

„Tymczasem temat zakończenia wojny na Ukrainie pozostaje na marginesie, a Trump został skrytykowany w amerykańskich mediach za zaproszenie Putina na terytorium USA i wspominanie jeszcze przed początkiem rokowań o możliwości wymiany terytoriów. Jeśli spotkanie przywódców USA i Rosji zakończy się bez uzgodnienia zawieszenia broni, Putin odniesie wielkie zwycięstwo” – czytamy dalej.