Przez długi czas miałam poczucie winy za to, co się stało. Kiedy zastanawiałam się nad tym, czy pozwolić mojej córce na spędzenie nocy u jej przyjaciółki lub nie Duch Święty w sercu zadał mi to pytanie: „Czy twoja córka będzie się tam czuć bezpiecznie, czy nie?”. Niestety zlekceważyłam to ostrzeżenie i moją matczyną intuicję. Na dzień przed nocowaniem rozmawiałam z tym mężczyzną. Uznałam, że wszystko będzie dobrze.

W miarę upływu czasu modliłam się o wybaczenie temu mężczyźnie krzywdy, jaką wyrządził mojej córce. Błagałam Boga, aby inne dzieci nie doświadczyły tego, co spotkało moje dziecko. Zawsze kiedy miałam wrażenie, że wybaczyłam temu mężczyźnie coś sprawiało, że wracało cierpienie i ponownie na kolanach błagałam Boga, abym mogła wybaczyć temu mężczyźnie. Jednocześnie uświadomiłam sobie, że nie potrafiłam sobie wybaczyć.

Pewnego razu po zakończonej mszy świętej, podczas której przyjęłam Komunię Świętą, modliłam się w Kościele. Nagle zamknęłam oczy i w sercu usłyszałam głos Boga, który tak mi powiedział: „Dałem ludziom najcenniejszy dar, jaki posiadałem – mojego syna. On zwracając się do mnie krzyżu prosił, abym przebaczył ludziom. Tak zrobiłem. Ty pozwoliłaś na to, aby twoja córka nocowała w domu tego mężczyzny. Tym samym dałaś mu najcenniejszy dar, jaki otrzymałaś ode mnie. Teraz ty musisz mu wybaczyć”.

Dzięki temu wybaczyłam sobie, a także temu mężczyźnie. Nadal modlę się za niego.

Annette

Tłumaczenie z j. angielskiego: Marcin Rak

Źródło: 201 Inspirational Stories of the Eucharist. Called by Joy Book. s. 55-56.