W poniedziałek wielkanocny izraelskie siły zbombardowały konsulat Iranu w Damaszku. W ataku zginęło dwóch generałów i pięciu doradców wojskowych. Irańskie władze publicznie zapowiedziały odwet. Jerozolima przygotowuje się więc do ataku, którego spodziewa się w najbliższym czasie. Do możliwego ataku odniósł się prezydent USA.

- „Nie chcę wdawać się w niejawne informacje, ale spodziewam się, że będzie to wcześniej niż później”

- stwierdził Biden.

Zaapelował przy tym do Teheranu o rezygnację z odwetu i przypomniał, że Stany Zjednoczone są „oddane obronie Izraela”.

- „Będziemy wspierać Izrael i pomożemy Izraelowi się bronić i Iran nie odniesie sukcesu”

- oświadczył.