Wczoraj przed 16.00 policjanci w cywilu pojawili się przed drzwiami jednego z mieszkań w centrum Pyskowic i rozpoczęli przeszukanie.
Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy, przy lokatorze nie znaleziono żadnych substancji zakazanych. Na miejsce wezwano przewodnika z psem wyszkolonym w poszukiwaniu narkotyków z zaprzyjaźnionej służby — Straży Granicznej z placówki w Pyrzowicach.
Stróże prawa byli przekonani, że narkotyki muszą być gdzieś dobrze ukryte.
Gdy policjanci postanowili przeszukać strych, 30-latek nie utrzymał emocji na wodzy i rzucił się w ich stronę, próbując zepchnąć ze schodów. W trakcie przeszukania ostatniej kondygnacji budynku ujawniono narkotyki w postaci metamfetaminy, amfetaminy, tabletek ekstazy oraz marihuany.
Ujawniono też spore ilości tytoniu (około 16 kilogramów) bez polskich znaków akcyzy. Wśród zabezpieczonych rzeczy znalazły się elektroniczna, specjalistyczna waga, młynek do kruszenia narkotyków i woreczki strunowe do porcjowania narkotyków.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze, złotówki oraz walutę o wartości około 10.000 złotych.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a o jego losie zadecyduje prokurator i sąd.
Sprawy narkotykowe wychodzą na jaw często w wyniku obserwacji połączonej z intuicją — policyjnym szóstym zmysłem naszych funkcjonariuszy.
Przykład z wczoraj — około 20.00 na ulicy Dworcowej w Gliwicach policyjni wywiadowcy zauważyli podejrzanie nerwowo zachowującego się młodego mężczyznę.
Podczas legitymowania i kontroli zawartości kieszeni, odnaleźli niewielką ilość białego proszku (amfetaminy) i marihuany w woreczkach strunowych. Postanowiono więc przeszukać mieszkanie 17-latka, gdzie, co wcale nie zaskoczyło policjantów — znaleziono niewielką plantację konopi indyjskich.
Policjanci nieustannie walczą z przestępczością narkotykową, wykazując się determinacją i doświadczeniem. W czasie minionego weekendu knurowscy policjanci zdjęli z lokalnego rynku ponad 12 kilogramów marihuany. Narkotyki zabezpieczono w czasie działań w jednej z kamienic w centrum miasta.
Walka Policji z narkobiznesem wynika nie tylko z tego, że tak stanowi prawo, ale i z konieczności, czyli:
1. ochrony społeczeństwa: narkotyki stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, szczególnie młodych. Działania Policji ograniczają dostępność narkotyków na rynku, chroniąc społeczność przed ich negatywnymi skutkami.
2. zapobiegania przestępczości: handel narkotykami często wiąże się z innymi przestępstwami, takimi jak przemoc czy kradzieże. Eliminacja handlarzy pomaga ograniczyć szerzenie się innych form przestępczości.
3. obrony zdrowia publicznego: działania Policji zmniejszają dostępność narkotyków, co przyczynia się do zmniejszenia liczby uzależnień i związanych z nimi problemów zdrowotnych.
Policja przypomina i ostrzega — narkotyki są nielegalne i ich posiadanie oraz handel są karalne zgodnie z polskim prawem.
Zgodnie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za samo posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a za handel narkotykami kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Ponadto, narkotyki są szkodliwe dla zdrowia i mogą prowadzić do uzależnienia oraz poważnych problemów zdrowotnych.
Dlatego też, zdecydowanie odradzamy eksperymentowanie z narkotykami i zachęcamy do szukania pomocy w przypadku problemów z uzależnieniem.