Socjolog występiła na antenie TVN24 gdzie komentowała wyniki sondażu Kantar zrealizowanego dla „Faktów”, z którego wynika, że Zjednoczona Prawica może liczyć na 31 proc. głosów w wyborach parlamentarnych. Ekspertka postanowiła scharakteryzować te 30 proc. Polaków.

- „Prawo i Sprawiedliwość od wielu, wielu lat, jeszcze zanim rządziło, miało ok. 30 proc. poparcia. To był ten taki twardy elektorat, bardziej wiejski, bardziej małomiasteczkowy, mniej wykształcony. Taki tradycyjny elektorat tej partii”

- powiedziała.

- „Cały czas oczekujemy, że te 30 proc. wiernego, modlącego się, przywiązanego, kochającego Jarosława elektoratu odsunie się od PiS”

- dodała.

Kiedy na skandaliczną wypowiedź byłej minister uwagę zwrócił portal tvp.info, ta zarzuciła mu kłamstwo.

- „Nie kłamcie, żadnej pogardy nie było. Zdjęcie nie jest z dzisiejszej rozmowy w  @tvn24. I poczytajcie raporty CBOS”

- napisała na Twitterze.