Jak poinformowało w środę niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych, ok. 70 tysięcy uchodźców z Syrii oraz Iraku stara się o sprowadzenie do tego kraju swoich rodzin. Według szacunków resortu, do 2018 r. niemieckie wizy może uzyskać od 100 do 200 tys. osób.

Rzeczniczka MSZ Niemiec, Maria Adebahr poinformowała, że niemieckie konsulaty wystawiły w 2015 r. 70 tysięcy wiz w ramach łączenia rodzin. Zaledwie rok później było ich 100 tys., a w pierwszym półroczu bieżącego roku- 60 tysięcy. 

Uchodźcy starający się o azyl w Niemczech mają prawo sprowadzić tam najbliższą rodzinę, co dotyczy nie tylko dorosłych, ale również nieletnich. W ubiegłym roku Berlin zawiesił ten przywilej na dwa lata dla grup uchodźców, którym przyznano jedynie prawo czasowego pobytu w Niemczech. Okres karencji upływa w marcu 2018 roku. Kierowany przez kanclerz Merkel blok partii chadeckich opowiedział się jednak za jego przedłużeniem, natomiast sprzeciwiają się temu Zieloni. Chadecja uzgodniła w niedzielę, że liczba uchodźców przyjmowanych do Niemiec z powodów humanitarnych nie może w ciągu roku przekroczyć 200 tysięcy. 

Tymczasem, już w przyszłym tygodniu ruszają negocjacje partii chadeckich z Zielonymi i FDP w sprawie utworzenia nowej koalicji rządzącej. 

Jak informuje niemieckie MSW, wnioski o azyl złożyło we wrześniu tego roku prawie 14,7 tysięcy osób. W sierpniu było ich nieco więcej, bo 16,3 tys. Do władz migracyjnych od początku roku wpłynęło w sumie 140 tys. wniosków o przyznanie azylu, przeważnie od obywateli Syrii, Iraku i Afganistanu, ale wzrasta również odsetek obywateli Turcji zabiegających o azyl w Niemczech.

yenn/PAP, Fronda.pl