Przerażenie, panika i niedowierzanie. Takie uczucia towarzyszyły mieszkańcom niemieckich przygranicznych miejscowości Geyersdorf i Fraustadt, które 2 września 1939 r. zostały zaatakowane przez jednostki Wojska Polskiego.

Z chwilą najazdu Niemiec na Polskę 1 września 1939 r. w Wielkopolsce, w pasie działań armii „Poznań”, panował względny spokój. Na odcinku tym działały głównie drugorzędne jednostki niemieckiej Landwehry i Grenschutzu, które niezbyt silnie naciskały na polskie oddziały. Największą aktywność nieprzyjaciela odnotowano w okolicach Leszna, które o godz. 5.15 zostało ostrzelane ogniem artylerii. Wkrótce do odpowiedzialnego za obronę tej części granicy gen. bryg. Romana Abrahama, dowódcy Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, zaczęły spływać liczne meldunki od podległych mu jednostek. Niemcy opanowali miejscowości Bojanowo, Rydzynę i Rawicz.

Do akcji weszli także niemieccy dywersanci, którzy ostrzelali w Lesznie komendę miejscowego garnizonu (stacjonowało tu dowództwo 55. Pułku Piechoty). Na miasto wyszło również uderzenie dwóch nieprzyjacielskich batalionów piechoty, ale zostało z łatwością odparte przez Polaków.

Po kilku godzinach Niemcy uderzyli ponownie, tym razem przy wsparciu miejscowych volksdeutschów. Zdecydowana postawa polskich żołnierzy sprawiła, że i ten atak się nie powiódł. Zabito 16 dywersantów, a 19 dostało się do niewoli. Wyparto również hitlerowców z wcześniej zajętych miejscowości.

Wobec pomyślnego rozwoju sytuacji gen. Abraham, cieszący się opinią oficera wyjątkowo energicznego, zadecydował o przeprowadzeniu akcji wypadowej na terytorium wroga. Polski dowódca chciał rozpoznać, jakie siły nieprzyjaciela ma przed sobą jego brygada. Miały to być także niejako działania odwetowe za atak na Leszno.

2 września 1939 r. około godz. 14.00 gen. Abraham wydał rozkaz płk. Władysławowi Wiecierzyńskiemu, dowódcy przydzielonego mu 55. Pułku Piechoty, o przeprowadzeniu wypadu rozpoznawczego na terytorium III Rzeszy, w kierunku na miasteczko Fraustadt (obecnie Wschowa). Dowódca pułku do wykonania tego zadania wyznacza 2. kompanię piechoty (3 plutony piechoty) dowodzoną przez kpt. Edmunda Lesisza. Piechotę miał wspierać pluton artylerii w składzie dwóch dział kaliber 75 mm, dowodzony przez kpt. Ludwika Snitko, pluton cekaemów oraz pluton samochodów pancernych wz.34.

CZYTAJ DALEJ NA: ciekawostkihistoryczne.pl