Jak wynika z ustaleń portalu wPolityce.pl, „Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wniósł do Sądu Najwyższego o uchylenie postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który podtrzymał zakaz rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego” – czytamy.
- Zła wiadomość dla Rafała Trzaskowskiego i „kasty” sędziowskiej! - pisze portal.
W opinii Prokuratora Generalnego doszło do naruszenia przez sąd gwarancji konstytucyjnej. Chodzi mianowicie o przyjęcie przez sąd nieprawidłowej wykładni przepisu, w wyniku czego doszło do ograniczenia wolności zgromadzeń, co jest gwarantowane w art. 57 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Sąd niesłusznie uznał, że organowi gminy – w przedmiotowej sprawie Prezydentowi m.st. Warszawy – przysługują uprawnienia do zaskarżenia decyzji wojewody o zgodzie na cykliczne organizowanie zgromadzeń. Literalne brzmienie wskazanego przepisu ustawy Prawo o zgromadzeniach jednoznacznie mówi jedynie o prawie do wniesienia odwołania od decyzji zakazującej zgromadzenia
– taki komunikat został przekazany przez Prokuraturę Krajową.
W ocenie Prokuratora Generalnego należy uznać, że 11 listopada 2020 r. Marsz Niepodległości odbył się pomimo zakazu warszawskiego ratusza. W wydarzeniu tym wzięło udział wiele tysięcy osób, a z uwagi na to, że marsz był tożsamy w zakresie celu, trasy, charakteru i organizatora, jak w latach poprzednich, należy uznać, że spełnia on kryteria z art. 26a ust 1 ww. ustawy
– informuje dalej Prokuratura Krajowa.
Z uwagi na grożącą nieodwracalną szkodę przejawiającą się w uniemożliwieniu organizacji patriotycznego wydarzenia o bogatej tradycji, w ważną narodową rocznicę, Prokurator Generalny wniósł także o wydanie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowienia o wstrzymaniu wykonania decyzji z 29 października 2021 r
– podaje treść komunikatu Prokuratury Krajowej.
mp/wpolityce.pl/pap