Samorządowcy nie poddają się, zapowiadają dalszą walkę. Konserwatyści powołują się na zagwarantowaną konstytucyjnie wolność wyboru i sumienia.

Na pocz. Października  7 francuskich  merów zwróciło się do Rady Konstytucji  z wnioskiem o potwierdzenie ich konstytucyjnych praw. . Według Rady burmistrz/mer jako przedstawiciel władzy państwowej nie może kierować się swoim sumieniem wykonując swoje obowiązki służbowe. Musi zachować światopoglądową neutralność.

„To polityczna decyzja“  twierdzi Jean-Michel Colo – jeden z  siedmiu  merów podpisanych pod  wnioskiem. Związek Konserwatywny Merów, który zrzesza ponat 20 tys. członków zapowiada odwołanie się do Trybunału Europejskiego.

Rząd Francji pod przewodnictwem socjalisty François Hollande, wprowadził w maju b.r. regulację prawną pozwalającą zawieranie związków małżeńskich osobom tej samej płci oraz ich prawa do adopcji dzieci. Wywołało to masowe protesty w całym kraju, oraz liczne przypadki niepodporządkowania się nowym przepisom lokalnych urzędników. Konserwatywni merowie przypominają słowa prezydenta z zeszłego roku o „uszanowaniu wolności sumienia“ podczas egzekwowania nowych norm prawnych.

Tłum. W.chmielecki

Süddeutsche Zeitung