PO nie dlatego przegrała, że miała marnego lidera, ale dlatego, że wyparowała z niej treść, znikły osobowości, wyciekły marzenia i ulotnił się sens” - pisze Jacek Żakowski.

Publicysta i dziennikarz w swoim tekście opublikowanym na łamach „Gazety Wyborczej” przekonuje, że PO w wyborach „dostała łomot”. Zauważa, że łącznie z Nowoczesną utraciła aż 30 miejsc w Sejmie. „To musi boleć” - pisze Żakowski w tekście pt. „Odwalcie się od Schetyny”.

Zdaniem dziennikarza partyjne rozliczenia po tej przegranej to sprawa naturalna, a Schetyna rzeczywiście może w styczniu stracić stanowisko. Dodaje jednak:

Co Platforma w tej sytuacji zrobi – jej sprawa. Ale nikt nie powinien się łudzić, że jak wywali Schetynę, to bramy raju się przed PO otworzą, a tam czekają na nią hurysy i chóry anielskie”.

Podkreślił też, że Grzegorz Schetyna ne jest źródłem problemów PO, ale ich objawem.

dam/wyborcza.pl,Fronda.pl