W ostatnich dniach w Polsce obserwujemy dość znaczny wzrost dobowej liczby zakażeń. Póki co jednak Prawo i Sprawiedliwość zapewnia, że nie ma mowy o zamykaniu gospodarki.

W rozmowie z „Super Expressem” wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin stwierdził, że obserwowany wzrost liczby zakażeń nie jest zaskoczeniem, a o drugiej fali pandemii mówiono od dawna.

Zapewnił też:

Co do zamykania gospodarki nie ma takich planów. Bogatsi o doświadczenia, stosujemy inną taktykę. Działamy bardziej punktowo. Ograniczenia wprowadzamy tam, gdzie jest to potrzebne”.

Jednocześnie apeluje do Polaków o to, aby zagrożenia nie lekceważyć i stosować się do rygoru sanitarnego, dla własnego bezpieczeństwa.

Stwierdził jednocześnie, że gospodarka z koronawirusem radzi sobie obecnie „całkiem nieźle”. Zauważył:

Oczywiście, mamy spadek gospodarczy, ale można powiedzieć, że na tle innych krajów wyglądamy dobrze. Nasze PKB spadło o 8,2 proc. W krajach takich jak Wielka Brytania, czy Francja mamy do czynienia ze spadkami rzędu 20 proc.”.

dam/PAP,Fronda.pl