Jak poinformował minister obrony Mariusz Błaszczak, Wojsko Polskie uruchomiło mobilne laboratorium, które jest w stanie każdego dnia przeprowadzić do 120 testów na obecność koronawirusa.

Wojsko włącza się w działania mające ograniczyć rozprzestrzenianie się nowego wirusa SARS-CoC-2 w Polsce. W Puławach działa od kilku dni Laboratorium Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, które wspiera ośrodki cywilne w przeprowadzaniu testów na koronawirusa. Łącznie w Polsce przygotowywanych jest 20 laboratoriów do badania próbek na obecność koronawirusa

Żołnierze wspierają też Straż Graniczną w zabezpieczaniu granic, pomagają osobom poddanym kwarantannie oraz wspierają transport materiałów medycznych do szpitali.

Wojsko utrzymuje w gotowości 14 szpitali wojskowych oraz pięć ośrodków medycyny prewencyjnej. Ośrodek Diagnostyki i Zwalczania Zagrożeń Biologicznych w Pławach może wykonać dziennie 320 testów na SARS-CoV-2.

W każdym województwie gotowe do wspierania Ministerstwa Zdrowia są wojskowe zgrupowania zadaniowe, dysponujące pojazdami sanitarnymi, zespołami dezynfekcyjnymi oraz mobilnymi zespołami medycznymi. We Wrocławiu wojsko przygotowało kontenerowy szpital polowy, który umożliwia odbywanie kwarantanny przez 100 osób. Wojsko ma też wydzielić samoloty i śmigłowce do ewakuacji medycznej.

W walkę z epidemią włączone są też Wojska Obrony Terytorialnej. Pomagają one w pomiarze temperatury w portach lotniczych oraz gromadzeniu i segregacji kart lokalizacyjnych przylatujących do Polski pasażerów.

kak/ niezależna.pl