,,Zostałem wystrychnięty na dudka. Kto mnie wystrychnął na dudka? Rząd. Tyle się nagardłowałem, że Małgorzata Gersdorf powinna być emerytką, że powinna siedzieć cicho, że powinna się nie stawiać'' - mówi Witold Gadowski w swoim najnowszym wideo-komentarzu.

,,Tyle się nagardłowałem, że Sąd Najwyższy powinien być oczyszczony, że właśnie zaczęto proces oczyszczania tego organu... kiedy okazuje się, że organ się odwinął i wszystko wraca do status quo ante, pięknie mówiąc językiem klasycznym'' - dodaje.

,,A mówiąc językiem ulicy, rząd dostał takiego kopa, że leci, leci, jeszcze się nie może nawet odwrócić'' - przekonuje Gadowski.