Na ekranach kin w całej Polsce, w tym i warszawskim kinie Kinoteka, kinomani muszą zobaczyć genialny polski film o losach polskich dzieci z niemieckich obozów koncentracyjnych Auschwitz i Gross-Rosen. Film doskonale ukazujący bestialstwo Niemców i Rosjan oraz hart ducha polskich dzieci. Wszystko w formie niezwykle atrakcyjnego dla widzów thrillera.

 

Akcja filmu „Wilkołak” rozgrywa się w 1945. Ośmioro polskich dzieci, które przeszły przez piekło Auschwitz i Gross-Rosen, niemieckich obozów koncentracyjnych, w których Niemcy mordowali Polaków, po zajęciu obozów przez Armie Czerwoną trafia do prowizorycznego sierocińca umieszczonego w opustoszałym pałacu gdzieś pośród lasów Dolnego Śląska.

Dziećmi opiekuje się pełna niezwykłego uroku i hartu ducha była więźniarka Hanka. Młoda kobieta doświadczona piekłem niemieckiego obozu koncentracyjnego zmusza zdziczałe dzieci, które całe swoje życie przeżyły w niemieckich obozach, sieroty, których rodziców zamordowali Niemcy, do zachowania kultury osobistej np. jedzenia sztućcami niewielkich porcji brakującej żywności.

Odmiennie od powszechnej w kinie kłamliwej antypolskiej narracji historycznej, Polacy ukazani prawdziwie jako pełne hartu ducha ofiary zbrodni nazistowskich, który nie odebrano ich człowieczeństwa, a nie sprawcy. Rzetelnie ukazana jest też rola Niemców w czasie II wojnie światowej, ich zbrodnie i sadyzm. Wbrew globalnej narracji historycznej, a zgodnie z faktami, ukazane są też zbrodnie rosyjskich ''wyzwolicieli'' w tym gwałty dokonywane przez rosyjskich żołnierzy na więźniarkach wyzwalanych obozów.

Autorem scenariusza i reżyserem tego genialnego filmu jest Adrian Panek. W filmie wystąpili dorośli aktorzy i świetnie grające dzieci. Najbardziej znaną z aktorek występujących w filmie jest Danuta Stenka (w roli opiekunki). Uwagę przykuwa charyzmatyczną urodą i siła wyrazu Sonia Mietielica (urodzona w Rosji, mieszkająca w Polsce, młoda aktorka, która niewątpliwie zrobi niebywałą karierę). Warto też docenić świetną grę młodych aktorów: Nicolasa Przygody, Kamila Polnisiaka, Jakuba Syska, Heleny Mazur, Krzysztofa Durskiego, Maksymiliana Balcerowskiego, Julii Ślusarczyk, Matyldy Ignasiak, Olega Shcherbyn.

Film nie tylko prawidłowo ukazuje realia 1945 roku, głodu, zbrodni niemieckich i rosyjskich, sieroctwa, hartu ducha Polaków, ale robi to w niezwykle atrakcyjnej i dynamicznej formie thrillera. Po śmierci opiekunki, dzieci z młodziutka Hanką się stają więźniami w opustoszałym pałacu otoczonym przez watahę psów służących Niemcom w obozach koncentracyjnych do terroryzowania więźniów. Pozbawione jedzenia i wody, doświadczone piekłem niemieckich obozów koncentracyjnych, polskie dzieci muszą stoczyć walkę o przetrwanie z wałachów niemieckich psów, które chcą zabić polskie dzieci. Co gorsza, wśród dzieci czai się psychopatyczny zdrajca. Akcja filmu jest niezwykle dynamiczna i przez każdą sekundę filmu trzyma w napięciu.

„Wilkołak” to wzór dla polskich filmowców jak robić atrakcyjne dla widzów a zgodne z realiami kino historyczne. Warto więc wybrać się do kina i kupując bilet docenić niezwykle wartościową pracę twórców tego filmu.

Film „Wilkołak” to obraz na miarę filmy „Niepokonani” autorstwa Peter Weir (twórcy takich jak „Piknik pod wiszącą skałą” czy „Truman Show”). Polski reżyser podobnie jak australijski reżyser ukazał, wbrew obowiązującej antypolskiej narracji, prawdziwy pozytywny wizerunek Polaków.

'Wilkołak” podobnie jak „Niepokonani” oddaje sprawiedliwość Polakom. W filmie Adriana Panka polskie dzieci wbrew wszystkiemu zachowują hart ducha, w obrazie Weira główny bohater polski oficer jest postacią heroiczną. Nie ma w nim nic brudnego, zepsutego, chorego, tego czym karmią nas od lat antypolskie media i kultura. Przepełniony miłością bliźniego oddaje swoje jedzenie głodnym, na własnych barkach niesie towarzyszy ucieczki, wykorzystuje swoją wiedzę, by przetrwać w dziczy, a co najważniejsze przemierza pół świata, by wyzwolić żonę od poczucia winy. Podobnie mu są i inni polscy uciekinierzy. Na ich tle postacią niezwykle tragiczną jest uciekający z nimi rosyjski kryminalista. Pragnący przeżyć za wszelką cenę, zezwierzęcony komunistyczną tyranią, mający marzenia, lecz zbyt zniewolony, uzależniony od ZSRR, by zdecydować się na dalszą ucieczkę za granicę.

Temat zbrodniczości komunizmu jest od lat ukrywany przez Hollywood, który już w czasach II wojny światowej kreował negatywny wizerunek Polaków i gloryfikował sowietów. Amerykańskie kino niewątpliwie wiele zrobiło dla propagowania komunizmu oraz szkalowania Polski i Polaków. Na tym tle ukazujący autentyczne wydarzenia obraz „Niepokonani” był filmem drastycznie odmiennym, prawdziwym i inspirującym. Podobnie „Wilkołak”, choć ukazujący fikcyjną historię, jest filmem niezwykle świeżym i prawdziwym, odmiennym od klasycznych kłamstw na temat Polaków.

Jan Bodakowski