Jest to prawdopodobnie nasz ostatni apel do świata, ponieważ pozostało nam kilka dni życia, o ile nie godzin. Siły przeciwnika przewyższają nas dziesięciokrotnie pod względem liczebności – mają przewagę w powietrzu i na lądzie, posiadają więcej żołnierzy, czołgów, zestawów artyleryjskich. Bronimy się w Mariupolu już tylko w zakładach Azowstal – mówi w nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych dowódca 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej major Serhij Wołyna.

W Mariupolu broni się już tylko oddział, który ukrywa się podziemiach zakładów Azowstal. Znajduje się tam ponad 500 rannych żołnierzy, ale są tam też kobiety i dzieci.

Major Wołyna zaapelował o wysłanie do Mariupola międzynarodowej misji humanitarnej, aby umożliwić wyprowadzenie z miasta osaczonych obrońców oraz osób cywilnych.

Błagamy wszystkich światowych liderów – zorganizujcie misję w celu bezpiecznego wyprowadzenia stąd wojskowych i cywilów, i przewiezienia ich na terytorium państwa trzeciego – apeluje ukraiński wojskowy, zwracając się dołączonym do nagrania tekście do prezydentów Ukrainy, USA i Turcji oraz premiera Wielkiej Brytanii.

Major Wołyna wskazywał już wcześniej dwie możliwości uratowania żołnierzy i cywilów z Mariupola - przeprowadzenie natychmiastowej operacji wojskowej mającej na celu przerwanie rosyjskiego oblężenia lub otwarcie korytarza humanitarnego dla cywilów i żołnierzy, co powinno zostać zagwarantowane porozumieniem międzynarodowym.

Rosja w ostatnich dniach przeprowadziła bombardowanie fabryki, w podziemiach której schronili się obrońcy Mariupola wraz z kobietami i dziećmi. Wojsa rosyjskie używają też bomb penetrujących służących do burzenia bunkrów i umocnień.

Czym dzisiaj są Mariupol i mieszkańcy Mariupola? To całkowicie zniszczone, zbombardowane, spalone i zgwałcone przez rosyjskich okupantów miasto. To setki martwych ciał na ulicach. To pochówek członków rodziny na podwórkach, w przedszkolach, stałe ostrzały dzielnic mieszkalnych przez rosyjskich zabójców” – czytamy we wpisie na Twitterze pułkownika Azow, który broni oblężonego miasta.

„Miasto ma być ukraińskie, by mieć nadzieję na szczęśliwą przyszłość, by nie stać się martwym miastem nieuznawanej »republiki«” – czytamy w poście.

Jak poinformowały władze Ukrainy, uzyskały one w środę rano wstępną zgodę na utworzenie korytarza humanitarnego dla potrzeb ewakuacji kobiet i dzieci.

mp/pap/portal tvp info/youtube/twitter