Rodzina hospitalizowanego w Wielkiej Brytanii Polaka, który został odłączony od aparatury podającej żywności i tlen, potwierdziła dziś informacje o jego śmierci. Odnosząc się do tej dramatycznej sprawy wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk podkreśla, że polskie władze wykorzystały wszystkie możliwości, aby pomóc umierającemu rodakowi.

- „Niestety dziś dostaliśmy najgorszą z możliwych informacji. To dla nas wszystkich jest ogromna tragedia – dla tych wszystkich osób, które w ambasadzie w Londynie i tu na miejscu robiły wszystko do ostatniej chwili, aby naszemu rodakowi pomóc” – powiedział wiceminister Wawrzyk.

- „Robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi, niestety nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem m w szpitalu w Plymouth” – dodał.

Przypomniał, że w ratowanie życia pana Sławka zaangażowana była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, MSZ, MS, MZ, MSWiA, a o wszystkim na bieżąco informowano szefa rządu.

- „Cała ta sytuacja miała miejsce w szczególnym czasie; Wielka Brytania od niedawna nie jest w Unii Europejskiej, dlatego nie wiązały nas z Wielką Brytanią regulacje w ramach prawa unijnego” – podkreślił polityk.

kak/TVP Info, DoRzezy.pl