Apelowaliśmy wczoraj i dzisiaj chciałem zaapelować do nauczycieli: oczywiście, jeśli państwo uważacie, że strajk jest niezbędny - dobrze, ale w ciągu tych dni najbliższych, kiedy będą egzaminy prosimy, wróćcie do dzieci. Wróćcie do dzieci, tak żeby uczniowie mogli podejść do egzaminów” - zaapelował do strajkujących nauczycieli szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.

W rozmowie na antenie TVP Info podkreślał też:

Druga część zaproponowanego przez rząd porozumienia zmierza ku przebudowie całego systemu, nie tylko wynagradzania nauczycieli, ale również doszusowania do standardów europejskich, jeśli chodzi o podwyższenie pensum”.

Jak dodawał:

My proponujemy, żeby wynagrodzenia nauczycieli wzrosły radykalnie, bo z około 5 tys. do 8 tys. – mówię o średnim wynagrodzeniu nauczyciela dyplomowanego”.

Dodał, że całkowity czas pracy nauczyciela nie wzrósłby, ale z 18 do 22 lub 24 godzin wzrosłaby liczba godzin spędzanych przez nauczyciela przy tablicy. Podkreślał również:

Trzeba sobie jasno powiedzieć: pewien system wyczerpał się. Zdolności tego systemu już są zerowe. I nawet gdybyśmy spełnili wszystkie oczekiwania nauczycieli, to za rok – dwa mielibyśmy kolejną sytuację taką jak dzisiaj. Dlatego mówimy o gruntownej przebudowie”.

Rząd proponuje nauczycielom niemal 15 proc podwyżki w 2019 roku, skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie co najmniej 300 zł, zmianę w systemie oceniania nauczycieli oraz zmniejszenie biurokracji.

dam/TVP.Info,PAP