- Dosłownie walczyli w ogniu. Chuligani atakujący policjantów w zdecydowanej większości to pseudokibice – pisze Komenda Stołeczna Policji publikując zdjęcia z zajść podczas Marszu Niepodległości.

Warszawska policja opublikowała na Twitterze nagrania z zajść, jakie misały miejsce podczas Marszu Niepodległości, który odbył się 11 listopada br. Na załączonych nagraniach filmach można zobaczyć m.in. lecące w kierunku funkcjonariuszy petardy i kamienie. 

- W kilku miejscach było niezwykle gorąco. Niestety jest to fakt. Policjanci w okolicach Ronda de Gaulle’a zostali zaatakowani m.in. racami. Dosłownie walczyli w ogniu. Chuligani atakujący policjantów w zdecydowanej większości to pseudokibice – czytamy w jednym z wpisów.

- gdy atakowano policjantów. Tego zachowania nie można określić jako świętowanie niepodległości – napisano w kolejnym wpisie.

Tym razem nagranie z kamer monitoringu na stacji 'Stadion Narodowy'. Widzimy moment, gdy policjanci po raz kolejni są atakowani. Amunicję chuliganów stanowią kamieni – brzmi kolejny wpis.

- W tym przypadku niszczony jest znak drogowy. 17 osób spośród 36 zatrzymanych do przestępstw było nietrzeźwych – pisze dalej KSP.

Marsz Niepodległości miał być w pełni zmotoryzowany, co zapowiedzieli organizatorzy marszu. Jednak wielu uczestników nie zastosowało się do zaleceń organizatorów ani też do obostrzeń epidemiologicznych obowiązujących obecnie w naszym kraju.

mp/twitter/pap