Lech Wałęsa po raz kolejny chce być doradcą. Oczywiście najchętniej robi to wówczas, kiedy chodzi o rząd PiS. Trudno więc dziwić się, że włącza się do dyskusji na temat strajku nauczycieli. Teraz nawołuje do zapłacenia strajkującym nauczycielom… podwójnie. Wszystko, byle obalić rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Lech Wałęsa doradza protestującym nauczycielom. – Stańcie na głowie, strajkującym zapłaćcie podwójnie, aby ta władza ustąpiła jak tamta władza”

- powiedział Wałęsa w trakcie konferencji prasowej.

Dalej mówił też:

Ja bym zrobił taką rzecz. Usiadłbym do stołu, zobaczył co proponują i powiedział: dziękuję wam uprzejmie, z wami porozumieć się nie da. Wychodzimy”.

Wałęsa twierdzi, że rząd PiS zachowuje się jak władze PRL i porównuje strajk nauczycieli z 1980 roku do tego obecnego i uważa, że wzorem protestu sprzed niemal 40 lat, nauczycielom, którzy strajkują, trzeba zapłacić podwójnie.

dam/dorzeczy.pl,Fronda.pl