Niewiarygodne słowa padły dziś w Gdańsku z ust Lecha Wałęsy i prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz w trakcie obchodów 40. rocznicy Sierpnia ‘80 w Europejskim Centrum Solidarności. Pisaliśmy już o tym, że wykorzystano ten dzień do atakowania rządu Zjednoczonej Prawicy, a były prezydent usiłował umniejszyć rolę św. Jana Pawła II w obaleniu komunizmu. To jednak nie wszystko.
Wałęsa przed bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej mówił między innymi, że:
„Nigdy nie mieliśmy w takiej walce i w takich osiągnięciach po wygraniu, takiej przyjaźni jak wtedy my stworzyliśmy”.
Dalej zapytał:
„Kto to popsuł?”.
Czy dla Wałęsy owymi przyjaciółmi byli… komuniści? Nie trzeba wielkiej historycznej wiedzy aby pamiętać, że po tych wydarzeniach wprowadzono stan wojenny, później zaś zamordowano m.in. ks. Jerzego Popiełuszkę. Kuriozalny wpis o podobnej treści pojawił się też na Twitterze Aleksandry Dulkiewicz:
Do dziś nie wiem jak to się stało, że zdarzył nam się taki cud... My nie tylko pokonaliśmy nieprzyjaciół, my ich przekonaliśmy, by zostali przyjaciółmi.
— Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) August 31, 2020
Lech Wałęsa podczas 40 rocznicy Porozumień Sierpniowych w @gdansk
Nie marnujmy tego cudu ✌️🇵🇱🇪🇺 pic.twitter.com/u4784fZxhz
dam/twitter,wpolityce.pl