Grzegorz Braun z Konfederacji znany jest ze swojego sceptycznego podejścia do pandemii koronawirusa, co wielokrotnie wręcz w komiczny sposób demonstrował publicznie. Teraz kandydat na prezydenta Rzeszowa postanowił zawalczyć o głosy „antycovidowców” i obiecuje, że jeśli wygra wybory, „Rzeszów zostanie proklamowany strefą wolną od lockdownu”.

Kandydujący z ramienia Konfederacji na prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun zapowiedział na dzisiejszej konferencji prasowej swoje plany na pierwsze dni ewentualnej prezydentury.

- „Pierwszego dnia mojej prezydentury Rzeszów zostanie proklamowany strefą wolną od lockdownu”

- mówił polityk.

Razem z proklamacją obiecuje konkretne działania w ramach kompetencji prezydenta miasta. Chce m.in. nakazać dyrektorom podległych miastu szkół i placówek edukacyjnych natychmiastowy powrót do normalnego trybu pracy.

- „To jest przecież wielka niegospodarność, wielkie marnotrawstwo (…), by te obiekty świeciły pustkami. Szkoły, wszystkie obiekty sportowe i rekreacyjne powinny natychmiast wrócić do normalnego funkcjonowania”

- przekonywał.

Nowe obowiązki ma mieć też Straż Miejska. Braun chce powierzyć jej… ochronę przedsiębiorców, restauratorów czy właścicieli siłowni przed „przeszkodami w pracy”.

kak/PAP